Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#406 2013-09-18 20:49:43

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

-tylko co... i gdzie...
zapytała na jego stwierszenie i wyszła z nim na zaplecze już całkiem pozostawiając Sisco i Leri samym sobie.

Offline

 

#407 2013-09-18 20:58:42

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

Dla niej nie było zaś to w ogóle dziwne. Wcześniej odwiedzała go w mieszkaniu i w szkole, wiec pewną naturalną konsekwencją było to, że odwiedzi go w miejscu pracy, skoro jako tako już się usamodzielniał. Chciała mu też zrobić niespodziankę, pokazać mu, że mimo wszystko o nim nie zapomniała. Ale niestety nie wyszło i zrobiło się tak jakoś dziwnie.
- Tutaj za ścianą?
Zapytała i kciukiem wskazała tak ogól salonu. Chciała nawiązać jakaś rozmowę ale póki co natrafiała na lekki opór ze strony Sisca, przez co zaczynała czuć, że jednak to był zły pomysł. Dla niej aż tak się nie zmienił, dalej był tym Sisciem którym się kiedyś opiekowała i troszczyła się o niego a ona w ogóle się nie zmieniła, chociaż przybyło jej obowiązków i zmartwień.

Offline

 

#408 2013-09-18 21:02:25

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

Nastolatki troche inaczej myślą i czują niż dzieci. Ale zazwyczaj po kilku chwilach ośmielał się do każdego kiedy widział przyjazne nastawienie. Potrzebował tylko trochę czasu na rozruch.
- Tak... tutaj jest cały kompleks zapleczy, jedna ścianą, tam za ściana ścianą i magazyn taki duży. W ogóle to fajnie tu jest  -trochę się rozgadał. Widać było ze chciał podtrzymać rozmowę.
- A u ciebie co słychać?


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#409 2013-09-18 21:15:15

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

- To dobrze, że ci się tutaj podoba. A powiedz mi, czym się tutaj zajmujesz?
Zagadnęła, bo póki co to poza miejscem pracy niewiele wiedziała. Nie chciała też o wszystko wypytywać Jamesa tylko sama się przekonać na żywo co i jak. Zobaczyć Sisca w innym otoczeniu niż dom rodzinny czy szkoła. Tutaj miał innych znajomych, całkiem inne otoczenie. Dobrze, że się rozwijał.
- Co u mnie? To co zwykle... cały czas zajmuję się szkoleniem Mini a i mistrzowie nie dają mi wytchnienia tylko co chwilę gdzieś nas wysyłają. Tęsknię trochę do czasów, gdy działałam w korpusach ekspedycyjnych. Ale trzeba iść na przód, prawda?
Uśmiechnęła się i znacząco spojrzała na salon tatuażu. To było Siscowe pójście naprzód. No i jego kariera muzyczna, która co prawda powoli się rozwijała, ale nic nie dzieje się praktycznie z dnia na dzień i na sukces trzeba ciężko pracować.

Offline

 

#410 2013-09-18 21:20:27

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

- Ja to tu nic nie robię, tyle że jestem... – odparł juz zdecydowanie śmielszym tonem, podnosząc łeb, jakby się chciał rozejrzeć. Przeniósł cie żar ciała na dalej odstawioną nogę, tę bez grafiki, wydając z siebie jednocześnie pomruk z rodzaju tych które Leri już znała.
- jestem na ochronie zatrudniony, ale rzadko co trzeba interweniować, na szczęście. Ogólnie jest spoko. Nie mam się do czego przyczepić poza alergią... – po chwili przestał się poruszać, dostawił nogę, pochylił łeb i mruknął.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#411 2013-09-18 21:32:24

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

- Ochrona tak? Przyjemne zajęcie
Odpowiedziała szczerze. Faktycznie w zasadzie nic tutaj robić nie musiał, tylko sobie stał i już odwalał większość roboty, bo kto rozsądny napadnie na salon gdy Sisco w nim był? Chyba tylko kretyn. No a przy okazji mógł on nawiązywać kontakty towarzyskie z innymi osobami. Sporo korzyści.
- Na co masz alergię?
Dopytywała się i przy okazji przypomniała sobie o herbacie, którą szybko wzięła do ręki. Co prawda była już trochę chłodna ale jej to nie przeszkadzało. Wsypała cukier do kubeczka. Problem w tym, że nie miała czym zamieszać. Rozejrzała się więc nieco konspiracyjnie, po czym przesunęła ręką nad kubeczkiem i herbata sama się zamieszała.
- Cieszę się, że ci się powodzi. A jak tam twoja kariera muzyczna? Obejrzałam kilka programów, ale jestem ciekawa jak ty to oceniasz?

Offline

 

#412 2013-09-18 21:41:51

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

Sisco udał ze nie widzi mieszania herbaty. I chyba nikt inny nie widział.
- Chodź, usiądź sobie... – i sam się przemiesił do sofy dla klientów, jednej z kilku. Katalogi i gazety, wszystko w zasięgu reki, było też na czym postawić herbatę.
- Kariera, kurde, weź, wszyscy tylko bekę ze mnie mają przez tą karierę. – mimo treści informacji przekaz emocjonalny był trochę sprzeczny – lubił tą „karierę”, ładnie się zachowywał na scenie, miał już „zrobiony” głos, co było słychać. Trochę mu parcia na szkło brakowało, no ale – to nie Throul.
- Mam 40% ubytku słuchu, to mi trochę przeszkadza, tez bym to zmienił. Ale jakby miał wybierać czego się pozbyć, to jednak alergii: na większość konserwantów, barwniki, na śladowe ilości orzechów arachidowych które są we wszystkim, laktozę, biały cukier...


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#413 2013-09-18 21:56:48

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

W zasadzie Leri nie powinna używać Mocy do czegoś tak przyziemnego jak mieszanie herbaty. I nie chodziło tu już nawet o sam kodeks Jedi ale o zwykły szacunek do niej.
Gdy Sisco zaproponował by usiadła to zrobiła to. Wybrała sobie tą potencjalnie najwygodniejszą i z najlepszymi możliwościami do prowadzenia rozmowy i tam usiadła. Z herbatą oczywiście.
- Czemu beke? Ładnie śpiewasz, pracujesz nad sobą. To godne podziwu. Nie wstydź się tego co robisz
Odparła pogodnie, zauważając że jego język troszkę się zmienił. Kurde... beka. Wyłapywała młodzieżowe zwroty, którymi się posługiwał, chociaż jeszcze nie tak dawno w ogóle ich nie używał. Po prostu dorastał, co objawiało się nie tylko przez język ale i właśnie pracę, marzenia itp.
- Takie alergie na pewno utrudniają życie. Współczuję... nie ma żadnych terapii?
Niestety w tym temacie się nie orientowała bo sama była zdrowa jak ryba. Chyba Moc jej trochę pomagała w tym.

Offline

 

#414 2013-09-18 22:06:00

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

Sisco się zbliżył, oczywiście bardzo blisko, łeb pochylił, bo teraz różnica wzrostu była jeszcze większa,a  na Leri padał jego cień. Jednak to nie przeszkadzało, cienie w pomieszczeniach są słabe.
- Wydaje mi się, ze to jest taka forma wsparcia – nie było widać po Siscu by przejmował się tym ze ktoś „ma bekę”, ale komplement najniewyraźniej ucieszył.
- Jesli chodzi o alergie pokarmowe to nie bardzo. Można łykać osłony przy każdym posiłku, ale obawiam się ze w moim przypadku to zaowocowałoby zepsuciem się czegoś innego. Wole nie kombinować. Poza tym ja tak strasznie dużo nie jem, więc już mogę wytrzymać...
Wbrew pozorom i temu co widziały oczy,a  widziały bydle 2 tony żywej wagi, to tam w środku Sisco był bardzo malutki, miał wieczną anemie, i jak ostatnio przytył 150 gram – już po operacji, to radość była nie do opisania.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#415 2013-09-18 22:22:02

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

Jego cień jej nie przeszkadzał, była względnie przyzwyczajona, z resztą znała go. Wiedziała, że nie ma się czego bać, poza tym nie przeszkadzało jej to, że coś jej zasłaniał.
- Każdy inaczej okazuje wsparcie i zainteresowanie. Ty lepiej znasz swoich znajomych, sam powinieneś to ocenić
Z reguły jak się kogoś lepiej pozna to można od razu odgadnąć intencje danej osoby, bo słowa nie zawsze wiernie to oddają. I nie każdy potrafi głośno mówić o swoich uczuciach.
- No to mały problem, co? Ale faktycznie, lepiej się oszczędzać, dla chwili złudnej przyjemności chyba nie warto ryzykować zdrowiem.
To, że Sisco w środku jest malutki to wiedziała, oglądała w końcu jego wyniki badań, prześwietlenia itp. Z czasów gdy na uniwersytecie pomieszkiwał w gabinecie Jamesa.

Offline

 

#416 2013-09-18 22:28:46

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

Był jedną wielką sprzecznością w tym względzie. Można być wielkim i jednocześnie małym, wątłego zdrowia. Na szczęście obecna medycyna była na wysokim poziomie a on cały czas był pod kontrolą lekarzy. Nadal bał się pobierania krwi, ale teraz pobierano mu ją rzadziej. Od czasu leczniczego transu u uzdrowiciela jedi wyniki się poprawiły, ale niestety na alergię nie pomogło.
- Z tym problemem można zyć, nie ja jeden mam alergie, na Coruascant to powszechny problem. W duzych supermarketach są całe działy dla alergików i tam jest wszystko w odpowiednio bezpiecznym składzie. Coruscant jest cudowne  - i odpowiednio intonowane mrukniecie. Zero ironii, dla niego naprawdę Coruscant było cudowne, było rajem itp.
- A jak tam szkolenie młodej. I jak tam mistrz Khar? – normalnie jego ulubiony jedi.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#417 2013-09-18 22:52:06

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

Pod tym względem (cudowności Coruscant) nie podzielała jego opinii.
- O tak, jest cudowne
W jej głosie zaś pojawiła się nutka ironii. Bo te alergie to często brały się ze zbyt sterylnego życia, zabijano naturalne i pożyteczne bakterie, do tego zanieczyszczenia powietrza, masa konserwantów w żywności i stąd te wszystkie uczulenia. A potem taki mieszczuch na normalnej planecie nie potrafił się odnaleźć. Trochę to smutne, ale prawdziwe. Leri wielokrotnie już podkreślała, że nie czuje zbyt silnego zwiazku z Coruscant.
- Dobrze, chociaż czasami miewam z nią problemy. Standard. Na szczęście jest bardzo zdolna... a mistrz Khar... terroryzuje wszystkich jak to on. Marudził Aleise że ma ona burdel na biurku, strażników przy gmachu senatu opieprzył za to, że nie chcieli go wpuścić a w czasie sparingu skopał tyłki praktycznie każdemu. Strasznie żywotny z niego kawał drewna

Offline

 

#418 2013-09-18 22:59:26

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

Akurat o tym wiedział. Był chyba jedyną osobą w jego własnym gronie i ogólnie w tym małym światku, która miała taką opinie o tym miejscu. Nie była to przekora czy wybujały indywidualizm,a  realistyczne spojrzenie – Coruscant to jedyna planeta na której on może życ. Sztuczna. Jak on.
On właśnie był mieszczuchem który na innej planecie by po prostu nie przeżył.
Zamiast narzekać po prostu szukał tu swojego piękna.
Zaś opowieści o Kharze radośnie ożywiły nostalgiczne rozważania o Coruscant i Sisco mruknął w ten sposób który u niego oznaczał śmiech.
-Dziadek jest spoko. Pozdrów go. Powiedz ze już nie mam tego czarnego.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#419 2013-09-23 12:29:05

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

Stali jeszcze chwile i gadali ale rozmowa się nie kleiła, bo o czym tu gadać, jak się ostatnio kogoś „za szczeniaka” widziało.

Następnego dnia pojawił siew  salonie przedstawiciel branży muzycznej, porponujacy Siscowi kontrakt. Sisco wymówił pracę – trochę się przy tym pokłócił z Vidnezą, pożegnał się ze współpracownikami,a  z innymi znajomymi tylko listownie przez holo, i poleciał w galaktykę, robić karierę.

[postać zawieszona]


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.terania.pun.pl www.pnp.pun.pl www.mithril.pun.pl www.fenixclan.pun.pl www.wsti.pun.pl