Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#391 2013-09-18 19:27:43

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

Nie tylko Sisco miał problem z tym jak się zachować w tej sytuacji. Wcześniej gdy się z nim kontaktowała to faktycznie był jeszcze dzieciakiem. Potem Leri zniknęła na kilka tygodni - dostała misję z Zakonu i chcąc nie chcąc musiała się na nią udać wraz z Mini. Potem wróciła i chciała jakoś odnowić kontakty z Sisciem po jego operacji. Ale po pierwsze przeszkodził im T'kul a po drugie - kolejna misja i kolejne tygodnie zmarnowane (z punktu widzenia relacji z Sisciem). Teraz znowu wróciła i podpytała Jamesa o to jak sobie on radził w tym czasie. Wiedziała, że ma pracę, że występuje. Nawet obejrzała parę programów o nim - głównie powtórki bo na uważne śledzenie show biznesu nie miała czasu. Ani pasji z resztą, na bakier była z popkulturą galaktyczną.
- Przyszła na pewno, widziałam program
Powiedziała Leri, chcąc jakoś nawiązać kontakt bo wyłapała niezręczność sytuacji, jak również to że tajemniczo znalazła się w centrum uwagi pracowników salonu. A to już było dla niej zastanawiające. Czyżby Sisco coś o niej mówił? To nie było w jego stylu... chyba, że aż tak się zmienił? Nie była tego taka pewna.

Offline

 

#392 2013-09-18 19:37:16

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

Maiwes zauważył ze coś nie tak się w  tym miejscu robi. Nie trzeba być mocowładnym by wyczuć, ze atmosfera ciężka. Sisca już znał na tyle by wiedzieć ze wobec obcych trochę jest nieśmiały, ale to chyba jego znajoma?
Chiss podrapał się po głowie. Miał ochotę zapytać o ta dupe T'kula. No ale jak się okaże, ze ona (Leri) jest na dupie T'kula to znaczy ze to jedi,a  to chyba trochę gorzej...
- No to ja was zostawię  -uśmiechnął się niebieskoskóry uśmiechając się szeroko. Skoro jedi, to niech tam zrobi to co ma do Sisca, a on się usunie.
Tymczasem Von Snayder, szczerota do bólu, wyłonił się swoim wielkim, czterorękim cielskiem,z  grzebieniem w  łapie i wesoło krzyknął.
- Sisco, część, oglądałem, masz przejebane bo o mnie nic nie powiedziałeś – pogroził mu grzebieniem, ale zaraz spostrzegł Leri.
- O, a ty wiesz, ze w zeszłym miesiącu jeden pajac wytatuował sobie u nas na dupsku twoją twarz razem z twarzami jedi?
Szczery...
I nastała taka charakterystyczna cisza...

Offline

 

#393 2013-09-18 19:45:10

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

no i... dowiedziała się. aż ją zamurowało i aż popatrzyła na Leri, aby nie przegapić jej reakcji. no i od razu wiedziała, o co się rozchodzi w całym salonie. tylko że... prócz pracowników byli też klienci. i wszystko zależało od reakcij Leri. bo jak się wścieknie to ona nie chce wiedzieć, kto oberwie pierwszy, on czy cała reszta...dobrze, że przynajmniej nie stała zbyt blisko to nie oberwie gorącą herbatą, którą ją tej Jedi oddała. hm w sumie dziwne, że nagle zaczęla się obracać wśród tylu Jedi, jeszcze miesiąc temu nie znała żadnego, a teraz? zała dwóch i miała poznać jeszcze trzeciego. co się dzieje na tym świecie...
no, ale zamiast rozmyślać ona śledziła to, co sie działo, a działo się dużo...

Ostatnio edytowany przez Katia Ner`ya (2013-09-18 19:46:25)

Offline

 

#394 2013-09-18 19:49:34

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

Teraz już stał blisko Leri, ale wiedział ze ona się nie wścieknie. Jedi się nie wściekają. Patrzył teraz na Katię. Mruknął cicho, ale nie podszedł do niej. Do nikogo nie podszedł, bo Von Snayder właśnie rozpoczął burze w szklance wody.
- No tak, ale T'kul nie żyje...
Tak, wstydził się. Na dobrą sprawę poznawał Leri na nowo, a teraz jeszcze w atmosferze „łał, to twarz z dupy”.
- Poza tym on nie wiedział, co robi, nie ma się czym ekscytować


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#395 2013-09-18 19:58:33

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

No tak, nie wścieknie się. Ale obejrzała się na owego Von Snaydera i posłała mu takie zimne spojrzenie. Ale potem ustąpiło ono lekkiemu zażenowaniu.
- Ze wszystkich możliwych salonów tatuażu na Coruscant musiałam akurat trafić do tego, gdzie T'kul tatuował swoja dupę... mam nadzieję, że przynajmniej z mojej twarzy nie zrobiliście karykatury, co?
Dodała troszkę żartobliwym tonem. Bo co miała zrobić? Wściekać się? Mogła złościć się na T'kula nie na nich. Chociaż gdyby się uparła to by mogła wytoczyć im proces o bezprawne wykorzystanie wizerunku. Ale ponownie, po co? To T'kul byłtym durniem, który sobie to wymyślił.
Po chwili znowu przeniosła spojrzenie na Sisca.
- No tak, nie żyje.
Stwierdziła w sumie beznamiętnie, bo ani jej to nie ziębiło ani grzało. Za tym pau'aninem nie przepadała i była zdania, że na jedi się nie nadawał.
- Cóż, lepiej myśleć o tym, że nie wiedział co robi. Bo świadomość że umieścił moją twarz z premedytacją na swoim tyłku... no nie, to jest obrzydliwe

Offline

 

#396 2013-09-18 20:04:12

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

- Nie, nie, to Vidneza robił, nasz szef, on jest w ogóle zajebistym tatuatorem, pięknie wyszło! – zapewniał Maiwes, jakby chciał zmazać skazę Von Snaydera, który natychmiast się ulotnił – już po pierwszym spojrzeniu, to nie był typ do konfrontacji.
- Umieścił tam wiele osób, ale wszyscy wiemy że to kretyn...

Offline

 

#397 2013-09-18 20:09:21

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

była pod wrażeniem reakcji Leri, a wręcz była w szoku. bo tego to się nie spodziewała. ta, zamiast się wściec to obruciła wszystko w dowcip! prawie że szczęka jej opadła, no, ale powstrzymała się przed taką reakcją i jedynie wybałuszyła oczy. no, a później te oczy wybauszyła na Maiwesa. no tak, Maiwes wkręcił szefa. a jak on będzie miał problemy to oni wszyscy jeszcze większe. no ale co mogła zrobić? raczej mieszać się w to nie chciała. jeszcze zacznie mieć jakieś problemy, a dopiero co zaczęła porządnie stawać na nogi. więc też stała i słuchała wszystkiego.

Offline

 

#398 2013-09-18 20:11:18

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

Wydał z siebie dość dziwny dzik, ale i tak na bazie pomruków, jak jego wszystkie dźwięki.
- Właściwie to trafiłaś do salonu w którym ja pracuje, chyba ze to nie o mnie chodziło...  -odezwał się w końcu bezpośrednio do Leri. Bo jeśli przyszła do Sisca, lub z powodu Sisca, bo ją np. James wysłał, to nie miała za bardzo wyboru salonu. Ale jeśli przyszła zrobić sobie tatuaż, to faktycznie – pech.
Póki co jednak – nawet po śmierci T'kul siał zamęt towarzyski, obecnie chyba wszyscy byli zakłopotani.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#399 2013-09-18 20:18:22

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

- Muszę uwierzyć na słowo, bo jednak nie mam ochoty oglądać oryginału
Zważywszy na fakt, że T'kul teraz był "zimny" to już w ogóle nie byłoby to zbyt przyjemne doświadczenie. Z resztą za jego życia pewnie też nie.
- Współczuję jednak szefowi... sama bym nie wytrzymała kilku godzin sama z nim.
Dodała nieco żartobliwie. Teraz to już tylko to mogła robić. Później skupiła się na Siscu i posłała mu uprzejmy uśmiech.
- Przyszłam tutaj by z tobą porozmawiać. A że miałam pecha i akurat tutaj tatuował się T'kul to cóż... ironia losu.
Wzruszyła lekko ramionami. Faktycznie przyszła tutaj dla Sisca, bo chciała z nim porozmawiać na spokojnie. No co prawda to "na spokojnie" nie za bardzo jej wyszło, ale może jeszcze da się to odratować.

Offline

 

#400 2013-09-18 20:22:14

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

- Jak już się nagadacie to pokażemy ci nasze najlepsze tatuaże, mamy je w katalogu – rzucił ochoczo Maiwes, by jakoś odratować dobre imię, swoje, echosfery, Vidnezy i w ogóle wszystkich. Wycofał się.
- Chodź, Katia. Przejrzymy te katalogi.
Skoro Leri przyszła do Sisca to niech chociaż chwile z nim pogada bez obcych nad głową.

Offline

 

#401 2013-09-18 20:25:48

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

pomachała Sisco, czym dała znac, że jeszcze zdążą się przywitać tak, jak należy.
-no, chodźmy. właściwie to ostatnio doszłam do wniosku, że nie pasuję do Echosfery i też powinnam coś sobie zrobić.
powiedziała do Maiwesa i ruszyła z nim, aby obejrzeć katalogi.
-wiesz, Motylek jest kolorowa, Sisco groźny, a ja? zwyczajna ludzka dziewczyna, nawet nie ubieram się jak nastolatka.
wyjaśniła. czy rzeczywiście zamierzała sobie coś wytatuować?  nie wiadomo. faktycznie, przeszło jej to przez myśl raz czy dwa, ale nie podjęła żadnej decyzji.

Offline

 

#402 2013-09-18 20:34:37

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

Popatrzył za nimi. Znowu pomruczał. Daleko nie odejdą. Za to oni za chwilę zostali sami.
Sisco powoli zwrócił łeb na Leri. Zmienił się. Czy psychicznie, to ona powinna ocenić. Zmienił się fizycznie – nie był już czarny, jego lakier, niedawno położony miał barwę stalowo błękitną, a z boku na nodze miał grafikę schematycznego, niebieskiego płomienia. Wcale nie był groźny, może jedynie groźnie wyglądał, ale nie był z tego dumny. O wiele bardziej lubił swój „tatuaż” - bardzo się swego czasu cieszył z niego, i z lakieru.
Teraz jednak był skupiony na czymś innym.
- Stało się coś? – zapytał w końcu, bo źle znosił napięcie,z  resztą chyba jak każdy.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#403 2013-09-18 20:40:52

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

Spojrzała za odchodzącymi pracownikami i machnęła im na pożegnanie. I oczywiście się uśmiechnęła. Ogólnie Leri była bardzo pogodną osobą i lubiła się uśmiechać. Dlatego też ciężko ją było czymś zdenerwować lub wyprowadzić z równowagi.
Potem już w całości poświęciła swoją uwagę Siscowi, całkiem zapominając o tej herbacie, która została przyniesiona przez Katię.
- No ładnie, nie widzieliśmy się parę tygodni i na powitanie tylko "Stało się coś?". No ale chyba sobie zasłużyłam. Ale nie, nic się nie stało, wpadłam po prostu cię odwiedzić, porozmawiać, zobaczyć jak sobie radzisz. I widzę, że bardzo dobrze... praca, kariera muzyczna, ładna grafika
Wskazała na malunek na lakierze. Jej głos pozostał pogodny, nie robiła mu wyrzutów bo wiedziała, że na oschłość sobie zasłużyła. Ale mimo wszystko trochę jej było smutno z tego powodu.

Offline

 

#404 2013-09-18 20:43:52

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Re: Echosfera - salon tatuażu

- To zrób sobie coś – Maiwes długo się nie zastanawiał co jej poradzić. Wyszli razem na zaplecze wyszukiwać wzory

Offline

 

#405 2013-09-18 20:49:27

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Echosfera - salon tatuażu

No właśnie, nie widzieliśmy się parę tygodni – pomyślał Sisco. I nagle pewnego dnia przychodzisz do mnie do pracy. Tak, zdecydowanie to bardzo codzienne i przewidywalne...
Poczuł jednak pewien niesmak względem swojej osoby, bo on tą samą drogę miał i mógł Leri odwiedzić. Albo chociaż maila wysłać.
On po prostu po operacji... zapomniał. Jego psychika się zmieniła, wszyscy którzy nie podtrzymywali kontaktu, stali się dla niego jak rodzina po kasowaniu pamięci – pamiętam niby, ale jednak...
- Spoko. Dzięki. Żadna tam kariera... Żeby się Maiwes nie odezwał to by nikt nie wiedział, choć miałem próby za ścianą...
Nie chciał być oschły, on – no, trochę się krępował.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.iskrosno.pun.pl www.sp.pun.pl www.prostowserce.pun.pl www.totalconflict.pun.pl www.obozowa38bc.pun.pl