Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#1 2013-07-02 18:48:20

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

Monada to właściwie to, co znajdowało się tuz nad fundamentami. Mieszkania tutaj były w pewnym sensie skutkiem ubocznym, lub zagospodarowaniem przestrzeni roboczej. każda monada miała potężne fundamenty, kloce betonowe kilkaset na kilkaset metrów, ustawiane w podobnej odległości od siebie, po trzy, cztery w kwadracie. naokoło zaś jak w mrowisku - pusta przestrzeń, nigdy nie pomyślana na zagospodarowanie pod mieszkania. Ale mądrzy i obrotni bardzo szybko pach pach ścianki po szybkości, kanalizacje i prąd tu i ówdzie, i tak powstało osiedle Pogodne. z pogodności tylko tyle miało ze z zewnątrz klatki i sciany pomalowano na niebiesko. Nie było tu ani parkingu ani śladu trawnika. Wychodziło sie wprost na osrany przez psy chodnik i hen, w ulice dolnych poziomów.
I tak tu elita mieszkała. Ci, co mieli prace, by te parę metrów utrzymać. Głownie mieszkania były własnościowe, ale mozna było tez wynająć.
Kilka klatek. Tuż przy wejściu w kanciapie drzemie dozorca, za pancerną szybą. dalej biegnie korytarz, schody i windy. Każde piętro jest kalką poprzedniego. Mieszkania w sumie są cztery. Pomnożone przez kilka setek - każde w swoim typie idealnie takie same jak poprzednie.
Mrowisko.


http://s1.pokazywarka.pl/i/2121750/961440/mieszkanie-tkula.jpg
Obrazek przedstawia rozmieszczenie pomieszczeń i docelowe ustawienie mebli oraz wyposażenia.


Mieszkanie T’kula nie różniło się od setek mieszkań w tej okolicy. Było nieduże, ślepe, bo za okno trzeba by zapłacić fortunę, ale przytulne. Jak to powiedział sprzedawca: łatwo ogarnąć, posprzątać, jest ciepło, brak karaluchów. Innymi słowy luksus na miarę skromnej kieszeni.
T’kulowy kurwidołek miał zaledwie ok. 25 m2. Składał się z przedpokoju, łazienki ze sraczem, pokoju i kuchni. Przez wejściowe drzwi wchodziło się do wąskiego przedpokoju. Po prawej stronie były uchylone drzwi od toalety. Na wprost drzwi frotowych drzwi od pokoju, będącego salonem, biurem i sypialnią. Pod ścianą stoi łózko a w kacie na starym wysłużonym stoliku telewizor. Jest szafa we wnęce więc jest gdzie ciuchy rzucić. Z pokoju przechodzi się do ślepej jak i całe mieszkanie kuchni. To tu powstają posiłki, które sobie przygotowuje.

Ostatnio edytowany przez T'kul (2013-07-02 18:50:31)

Offline

 

#2 2013-07-02 19:00:03

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

Jedną jeszcze miało wadę to mieszkanie o której zapomniał handlarz wspomnieć.  Nie było centralnego, trzeba było podnieść dupę do drzwi i zamknąć je ręcznie. Jak ktoś nieprzyzwyczajony, to zapomni. I zdarzają się niezręczne sytuacje.
Dzień wprowadzenia, około 21. Ktoś nacisnął guzik, drzwi się rozchyliły, i ktoś wszedł do środka. Kroki miał chwiejne, miękkie, jak u pijanego. Mruczał coś, łapał się ścian i chyba zaraz się porzyga. Ale nie.
- Kuhrrrwa... kto tu kuhrrwa jest? Ja piehrrd... – JEB – zderzył się z  uchylonymi drzwiami do łazienki.
- Co to ma kuhrrwa... o ja piehrrdole, kibel. Phrrawdziwy kibel, co... Lilka? To ty to? Ja pindoile, własny shrracz w moim mieszkaniu...

Offline

 

#3 2013-07-02 19:04:17

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

T,kul akurat siedział na wyzej wymienionym sraczu więc spojrzał na pijanego nieszczęśnika wzrokiem pelnym dezaprobaty i nagany.
- A pa to kto? - Spytał akurat puszczając o klopa stolec, który wpadł z głosnym pluskiem w akompaniamencie pierdnięcia.

Offline

 

#4 2013-07-02 19:10:37

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

W drzwiach malowała się sylwetka młodego, wysokiego, żylastego typa o wyglądzie troglodyty i uśmiechu wariata. W gadzich złotych oczach o pionowych źrenicach błąkał się alkoholowy szał. Był łysy, twarz miał pociągła, gadzia, prymitywną. Dwa kolce na brodzie i szpiczaste uszy dopełniały wrażenia dzikości. Tak jak i ubranie które wisiało na nim brudne, jak na kloszardzie. Futryny trzymał się mechaniczną ręką starego typu.
- Nosz kuhrrwa jebana w dupę mać, od minuty mam kibel, a tu jakiś tępy chuj na dzikiego shrra, no ja piehrrdole, to jest chyba jakiś psikus. Ty, gościu, co ty w moim domu rhobisz, phrócz tego ze shrrrasz? – Kaleesh zachwiał się, wbijając sobie pieści pod boki i z pijackim zacięciem na twarzy czekał na odpowiedź.

Offline

 

#5 2013-07-02 19:15:19

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

T’kul rozważał dwa rozwiązania: 1. Polubowne. 2. Siłowe. Rozpłaszczenie troglodyty a ścianie przedpokoju było nęcąca propozycją. Miało jednak wadę, a te mianowicie, ze potem trzeba by było posprzątać resztki.  Wybrał, więc alternatywę 1.
- Jestem w swoim mieszkaniu numer 666, a pan zdaje mi się zabłądził. – Stwierdził zimno mrożąc przybysza tak słowami jak wzrokiem.

Offline

 

#6 2013-07-02 19:19:25

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

Jakoś kaleeshowi nie zrobiło się zimno, patrzył za to na usadowionego na tronie faceta jak na wariata...
- Jak kuhrrwa 666 jak 818 kuhrrwa jebana twoja w te i nazad mać – Zaśmiał się jak na idiotę przystało, obnażając żółte zęby. Drapieżnikiem był, to widać po kłach. Ale alkohol widać przyjmował jak każdy.
- Od dwóch jebanych miesięcy, więc się nauczyłem, kuhrrwa, nie. Jest tak... takie dwa kółeczka, jedynka i dwa kółeczka. 818, jak chuj!

Offline

 

#7 2013-07-02 19:26:18

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

Nie, proszę pana. Pauan nie silił się na serecznośc, jednak zdoył się a dość cierpliwości by spróbować wytłumaczyć tamtemu pomyłkę. - Nie 818 tylko 666. Takie trzy urocze szóstki, których nienawidzą moherowe berety. To moje mieszkanie. Mam je od dziś i mam na to stosowne dokumenty. Pietro 6 mieszkanie 666. Właściciel T’kul. Proszę wiec opuścić mój sracz i moje włości.

Offline

 

#8 2013-07-02 19:33:53

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

Jak się siedzi na kiblu, to trudno o inny ton. Bo kiedy nagle się wstanie, machając interesem, nie wygląda się zbyt strasznie.
- Nie kuhrrwa, to ty się pomyliłeś. Pięthrro 6 jest niżej, tu jest pięthrro siódme i numehrr 818, mieszkam tu dłużej to wiem lepiej! – kaleesh oparł się bahrkiem o futrynę.
- Szybciej shrraj bo odphrryskać się muszę a do wanny mi szkoda, w koncu mam ją dopiehrro od kilku minut. Hmm, ciekawe dlaczego, może przyznali mi bo są ze mnie zadowoleni... jak myslisz? Ty u sienie na szóstym tez masz shracz i wanne?

Offline

 

#9 2013-07-02 19:45:35

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

„Na Moc, co to za tępy gość” – pomyślał sobie, lecz zamiast zwyczajowo się wściec wziął kilka głębokich wdechów by się dodatkowo uspokoić. Strzałka frustracji bowiem cierpliwie i nieodwołalnie zbliżała się do czerwonej strefy z napisem NIEBEZPIECZEŃSTWO.
- To jest piętro szóste. Znajduje się ono nad piętrem piątym i POD piętrem siódmym. – Wytłumaczył coraz bardziej się wkurwiając. Złosc zaczynała pomału w im kipieć.
- Skoro jak pan to obrazowo ujął musi się odpryskać proszę isc do swojego mieszkania.

Offline

 

#10 2013-07-02 19:56:09

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

- Jestem w swoim mieszkaniu, w 818 na SIOÓDMYM piętrze a ty mieszkasz na szólstym pod 666 więc spiehrrdalaj do siebie! – metodycznie cały czas swoje.
- Zanim się wkuhrrrwie, bo już cohrraz bahrrdziej mi się chce!  - osobnik ten znany w klatce słynął z oporności na tłumaczenie, a do tego jeszcze był pijany.
Ale za to teraz T'kul doświadczył tego jak czuli się inni jedi, kiedy mu coś tłumaczyli. Tu był podobny problem.

Offline

 

#11 2013-07-02 19:59:54

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

- Ja kurwa jestem w swoim mieszkaniu! - ryknął w kocu wkurwiony i zniecierpliwiony ie na żarty. - To ty wypierdalaj do siebie piętro wyzej, pókim dobry!

Offline

 

#12 2013-07-02 20:10:21

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

[i]- To ty spiehrrdalaj do siebie na dól pókim dobhrry i przeskan mój nowy kibel napastować[/i ] - kaleesh był wysoki, młody, silny, miał pojemne płuca – to silna rasa, więc ryknął zdecydowanie głośniej niż T'kul. Ale bez złości. Mimo iż uważał ze mu obcy chłop siedzi na kiblu w domu, to – bawiło go to.

Offline

 

#13 2013-07-02 20:16:21

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

Seco to może bawiło, ale T’kula już przestało. Skupił w sobie moc i po raz pierwszy od opuszczenia zakonu czyli od kilku godzin jej użył by pchnąć delikwenta na ścianę przedpokoju nie będąc specjalnie delikatnym (znaczy cisnąć im jak najmocniej).Może taka mała lekcja nauczy gościa by po pijaku nie włazić do cudzych mieszkań. W razie nagonki z Zakonu powie, zgodnie z prawdą, ze musiał bronic swego sracza, mieszkania i cholera wie czy i nie cnoty. Z takimi jak Seco to nigdy ic nie wiadomo.

Offline

 

#14 2013-07-02 20:34:30

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

Juz otwierał pysk, by coś jeszcze dodać i wyganiać T'kula z zajmowanego zgodnie z prawem lokalu, kiedy nagle jak nim nie rzuci... tylko świat rozmyty zobaczył, uderzył plecami o ścianę i JEEEEEB, trzasnęło, posypał się tynk i kurze się podniósł, coś trzasnęło, i rozległ się głośny pisk kobiety.
Kiedy T'kul zejdzie ze sracza i wyjdzie, okaże się ze dolna część ciała Ssco jest jeszcze u niego na korytarzu, górna zaś znika w wybitej dziurze o średnicy prawie metra. Ścianki działowe były bardzo cienkie...
Łeb Seco znalazł się na blacie kuchennym u sąsiadki, która najpierw darła się jak opętana, teraz wielkimi oczami wpatrywała się przez dziurę na twarz T'kula. Nie był specjalnie przystojny, więc musiała być naprawdę przerażona.
- Zabiłeś go!  -krzyknęła do niego, łapiąc kaleesha za łeb.
- Secorsha?
-Ana? Od kiedy ty kuhrrwa mieszkasz ze mną przez ścianę?
  -chyba nic mu nie było.

Ostatnio edytowany przez Secorsha (2013-07-14 21:06:04)

Offline

 

#15 2013-07-02 20:54:04

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", Mieszkanie T'kula (nr.666)

Pchnął go chyba ciut za mocno albo te ścianki działowe były zbyt cienkie jak na jego możliwości ciskania przedmiotami tudzież istotami w permanentnym upojeniu alkoholowym, co wtargnęły do jego mieszkania. Skorzystawszy z chwili zamieszania sięgnął po ręcznik i nakrył nim, co trzeba. Podtarł siedzenie i wciągnąwszy spodnie spuścił wodę oraz opuścił deskę sedesową.
- Może to go nauczy nie nachodzić sąsiadów podczas załatwiania spraw wiadomych. – Odparł sąsiadce beznamiętnie. Po chwili jednak zreflektował się. – Przepraszam szanowna sąsiadkę za zajście. Jestem T’kul, jestem Pani nowym sąsiadem. Wiem, ze powinienem raczej przyjść z ciastem lub chociaż kawą a nie tym tutaj. – Kopnął Seco w miejsce gdzie powinny znajdować się genitalia. Lekko, by nie zabolało za mocno. Nie chciał go dobić. Niech się dalej męczy. - Jestem gotów pokryć remont tej ściany jak tylko pozbędę się tego pijaka z mieszkania.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wsti.pun.pl www.fairytailgame.pun.pl www.mithril.pun.pl www.fenixclan.pun.pl www.pnp.pun.pl