Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#16 2013-01-20 20:03:50

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

Jena wolał założyć najczarniejsze scenariusze, choc oczywiście mogło się okazać, ze Sisco jest jedyny. Albo – pierwszy. W każdym razie przeszedł dość gładko. I pytanie, czy przemytnik, wiedząc, ze Sisco dostał się w niepowołane w ich mniemaniu ręce zaryzykuje przewożeniem następnych. W każdym razie informacja poszła dalej – że coś takiego się dzieje.
- przestudiowaliśmy informacje z waszego uniwersytetu. Jest ciekawie pomyślany, całość zbudowano według unikalnej technologii, by modyfikacje nie były możliwe. Za to amunicja pasuje niemal każda. Broń uniwersalna
Nie powiedział więcej, ale ostatnio nawet miał sen, ze taki robot wszedł mu do mieszkania. Wychodząc później z  niego stwierdził, ze mógłby. Spokojnie mógłby wejść do monady i mieszkanie po mieszkaniu – wytłuc wszystkich.
- Byłbym zobowiązany gdyby pani mogła, jako zaufana osoba, spróbować dowiedzieć się od niego jak to było, ze tu przybyli.

Offline

 

#17 2013-01-20 20:16:09

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

- Broń... to straszne myśleć o Siscu w kategorii broni. Ale ma pan rację, wykorzystanie go w takim charakterze miałoby potworne skutki. Kto miałby środki by czegoś takiego się podjąć? Bo przecież istnieją typowe wojenne droidy, z pewnością tańsze
To martwiło Leri, kto mógłby chcieć wykorzystać Sisca do takich celów. No prawdopodobnie Sithowie, ale kto jeszcze? Kto miałby możliwości by tym się zająć i tak zdeprawowany umysł. Bo z droidami wojennymi było dużo prościej, je tworzono masowo a takich Sisców chyba nie opłacało się produkować masowo no i istniało ryzyko że po prostu wyrwie się spod kontroli. Ale zaraz też Leri przypomniała sobie, że czyszczono mu pamieć. Więc to nie była jakaś przeszkoda.
- Mogę go dyskretnie podpytać. Ale musze o tym porozmawiać z mistrzem Jamesem, on będzie lepiej wiedział jak o to zapytać

Offline

 

#18 2013-01-20 20:25:28

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

To jest cyborg, myśli zupełnie inaczej. Żaden program nie zastąpi mózgu. Może o to chodzi. A może wcale nie jest taki drogi. Nie wiemy, ile za niego zapłacono.
Nie wszystkie planety należały do Republiki, były takie, gdzie działy się straszne rzeczy.
- pamiętam, jak zatrzymaliśmy kiedyś przemytnika, który wiózł 150 spreparowanych ludzkich głów. Miał je sprzedać po 1000 kredytów za sztukę. Jako ozdoby, amulety, ciekawostki... Facet przewoził je w walizkach. Zwykły cywil. Dorobić chciał. Może i Sisco nie jest taki „drogi”. Jesli nie szanuje się życia, nie ma ono wartości.
Rozłożył ręce na boki w geście bezradności. Takie rzeczy się działy.
- bardzo bym prosił. Nie sądzę, by chciał rozmawiać ze mną. Sam mam... – urwał. Nie wiedział, jak ma to powiedzieć, coś w nim zaczęło się kotłować. Czuł narastająca gulę w gardle.
- ...sam mam dzieci – przełknął. Myślenie o Siscu jak o dziecku było... czymś po prostu strasznym. Kiedy się miało dzieci i pomyślało, ze ktoś...
- sam mam dzieci i wiem ze z obcymi by o takich rzeczach nie rozmawiały – w końcu całość przeszła mu przez gardło, ale wyglądał po tym dość niemrawo.
- I chyba lepiej na razie nie mówić mu o tej jego siostrze

Offline

 

#19 2013-01-20 20:44:58

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

- Słuszna uwaga
Mruknęła Leri. Tu na Coruscant cyborgizacja była droga, zwłaszcza jeżeli brać pod uwagę te lepsze protezy. Ale te najtańsze też sporo kosztowały i nie wszystkich było na nie stać. Ale tam skąd pochodził Sisco mogło być inaczej...
- Niestety wielu ludzi nie ma w ogóle kręgosłupa moralnego. To przeraża... sama spotkałam kilka takich osób i nie mile ich wspominam
Mruknęła a potem napiła się wina z kieliszka, biorąc tym razem większy łyk. Rozmowa była nieco przygnębiająca. Nieco, bo LEri nie pozwalała sobie na to, by emocje zaczęły nią rządzić. Kontrolowała się, panowała nad nimi. A gdy temat zszedł na temat dzieci to zrozumiała co czł Jena w tej chili. Sama nigdy tego nie przeżywała, ale potrafiła wczuć się w sytuację drugiej osoby.
- Rozumiem. Ciężko to sobie wszystko wyobrazić, prawda? Porozmawiamy z nim wspólnie, ja i James. A o Haze powiemy mu w sprzyjających okolicznościach. Rozumiem jak ważne jest zdobycie jakichkolwiek poszlak wskazujących na przemytników

Offline

 

#20 2013-01-20 20:51:41

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

Pokręcił głową, prostując się, bo wcześniej jakoś sam z siebie się pochylił – był zbyt wielki,a  chciał mieć głowę na jej wysokości. Zamknął na chwile oczy, a kiedy je otworzył, znowu miał problem z zaczęciem zdania. Zeby to był dorosły, to pal go licho, pewnie jakiś wiezień, jakiś niewygodny osobnik, na pewno czymś w życiu komuś podpadł.
Ale dziecko?
- Trzeba to skończyć, nie zwane jak bardzo jest to zaawansowane.
Skończenie tego w pewnym stopniu to zacznie. Później przesłuchania, sprawa w sądzie, wzywanie światków. A Sisco? Dowód w sprawie?
No i śmierć Haze. Jak liścik z piekła: wiemy, ze nas szukasz, panie Mavhonic.
Wiemy, ze masz dzieci, świetnie będą się sprawdzały w naszych cyborgach.
Jena zacisnął nagle pieści tak mocno, ze napięte mięśnie przedramion sprawiły ze zajęczał materiał kurtki

Offline

 

#21 2013-01-20 21:13:55

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

No cyborgizację dorosłego łatwiej zrozumieć. Historia Sisco też nie była aż taka koszmarna dopóki nie zaczęli kasować mu pamięci. A potem dalsze przygody. o i na myśl, że mogłoby być więcej takich jak on była przygnębiająca.
- Ma pan rację. Trzeba to zakończyć. I chcę by pan wiedział, że może pan na mnie liczyć w tej sprawie. I nie chodzi mi tu tylko o rozmowy z Sisciem
Leri nie szkoliła się w tej konkretnej dziedzinie, nie orientowała się za bardzo jak wyglądają procedury policyjne, jak walczyć z przestępczością. Ale mimo wszystko nadal była Jedi i mogła pomóc w sposób jaki Mavhonic uzna za stosowny. Porozmawia z Jamesem a on na pewno się zgodzi na taką współpracę. Miecza świetlnego nie miała, ale znała dobrze ścieżki Mocy a to dawało jej sporą przewagę nad przeciętnymi bandytami.

Offline

 

#22 2013-01-20 21:19:51

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

- Bardzo dziękuje. Każda nawet najmniejsza drobnostka w tej sprawie jest ważna. Najważniejsze na razie jest przesłuchanie Sisca. Wiele będzie zależało od tego, co powie
Nie wiedział czy może, póki co zastanawiał się ale – czy można było zgrać jego pamięć? Wiedział, ze James wie o takiej możliwości. O ile ona istnieje, ale musiał mieć w bazie dane o swoim świecie, zwykłe wspomnienia.

Offline

 

#23 2013-01-20 21:29:18

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

- Postaram się to zrobić jak najszybciej
Obiecała a potem ponownie upiła nieco wina ze swojego kieliszka. Praktycznie już prawie wypiła swoją porcję, bo w czasie rozmowy parokrotnie upijała z niej nieco. Sisciem zaś zajmie się w miarę możliwości jutro, już dzisiaj nie chciała go niepokoić a i z Jamesem musiała porozmawiać, by nie narobić więcej szkód niż pożytku. W końcu to on był psychologiem i o wiele lepiej znał się na psychice niż ona.

Offline

 

#24 2013-01-20 21:35:24

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

Jena napił się ze dwa razy i już nic nie było. Ale sobie nie dolewał. Butelkę chętnie odda Leri. Niech Jamesowi da, on podobno słodkie lubi – syn jego opowiadał, jak na uczelni studiował, ze ten dżedaj to taki dziwny jeśli o to chodzi.
- Doskonale. Mam jeszcze cos... – przechylił się na swoim krześle i sięgnął do torby wiszącej na oparciu krzesła, pogrzebał, pogrzebał i wydobył; była to puszka po jakiejś konserwie, taka z półtora litra – pomalowana w fantazyjne wzroki farbami olejnymi, tak ze „wybrocznynki” nawet były – jak na obrazach.
- taka... mini beczka. Dla Sisco. Może pani przekazać?
Długo zastanawiał się jak przekonać do siebie to nietypowe stworzenie – w razie jakby kiedys miał jednak przesłuchać go sam, to lepiej niech będzie zmiękczony. I pomyślał o beczce – puszce. Bedzie ją sobie kopał i prędko jej nie zniszczy, bo zabawkę to zmiażdży i jeszcze się popłacze czy coś...

Offline

 

#25 2013-01-20 21:53:47

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

Leri też sobie nie dolewała. Lubiła degustować różne alkohole ale nigdy się nie upijała. Butelki sama też nigdy nie kupowała i nie piła w samoitnosci. Ale jeśli powie się, że to dla Jamesa to chętnie przekaże i może razem z nim się napije.
- Tak?
Zainteresowała się, wyrywać się z ponurych myśli o Siscach, przestępcach i zamachowcach. A gdy dostrzegła puszkę, to jej coś zaświtało. Uśmiechnęła się radośniej  na ten widok a gdy jeszcze Jena dodał, że to minibeczka dla Sisco to już w ogóle bardzo zyskał w jej oczach.
- Oczywiście że przekażę. Mam coś jeszcze mu powiedzieć? Jakieś pozdrowienia?
Zapytała, odbierając "mini-beczkę" od Mavhonica. Z ciekawością też jej się przyglądała. A wzorkom w szczególności.

Offline

 

#26 2013-01-20 22:02:06

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

- A gdyby pani mogła, coś takiego, żeby mu miło było. Konkretnych słów nie przekaże, bo go nie znam, nie wiem jak trafić w gusta – stwierdził, no ale – widać było ze osobiście do tego podchodził. Zaczął podchodzić tak od kiedy dostał te wyniki badan z uniwersytetu.
Szkoda mu było go po prostu. Tym bardziej ze miał dzieci i widział, jak się bawią. Nie wiedział, czy Sisco umie się bawić, czy płacze, czy ogląda bajki. Nie chciał póki co tego wiedzieć, pytać, rozmawia o tym.
A wzorki były ręcznie malowane – z pewnością, i nie tylko, by pomalować. Ktoś specjalnie robił tu grubiej, tu cieniej, by całość jakoś wyglądała. Moze nie jak beczka, ale jak jakiś pojemnik, na przykład doniczka. W sumie jak się Siscowi znudzi i będzie jeszcze w dobrym stanie, to może być doniczka. A może go przekabaca na hodowanie kwiatka – miałby swojego „zwierzaka”, ale to już ich inicjatywa.

Offline

 

#27 2013-01-20 22:23:05

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

- Oczywiście, na pewno coś wymyślę
Przytaknęła, obracając w dłoni pudełeczko. Przyglądała mu się ze wszystkich stron, ważyła go w dłoni i tak dalej. Lubiła takie zabawki. Ciekawiło ją, skąd też Mavhonic je ma.
- Kupione czy może pańskie dzieło?
Jego troska o Sisca była bardzo miła i budująca. Dowodziło to tego że jeszcze na świecie są osoby którym nie obce są ideały oraz zwyczajna ludzka dobroć i solidarność. Mavhonic przywracał wiarę w takie osoby.
Co do przeznaczenia tej "beczułki" to z pewnością z Jamesem i Sisco coś odpowiedniego wymyślą. Może i Mac się przyłączy.

Offline

 

#28 2013-01-20 22:29:43

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

Uśmiechnął się tak szeroko ze widać było gdzie mu się kończą szczeki. I chyba nawet trochę jakaś plombę na zębie było widać – tym dalszym. Tak czy owak szczeki miał jak vonskr. Całkiem przyjemny był ten uśmiech, bo i oczami i cała twarzą się uśmiechnął. Widać mu schlebiła tym zapytaniem.
- To cały rodzinny wkład. – trzy dni temu powstało. Skończył się gulasz z puszki. Jena stwierdził,ze puszka jest duża, szkoda jej wyrzucać bo można coś zrobić (jak się za mało zarabia to się tak kombinuje)
od razu pomyślał o Siscu. Zawołał dzieciaki, i żonę do pilnowania by dzieciaki sobie oczu nie pozaklejały farba olejna. I malowali. Potem schło – długo – na kaloryferze więc śmierdziało – ale na noc wynosili na klatkę.
- Prócz najstarszego syna bo już z nami nie mieszka, ale on też dobrze życzy Siscowi.

Offline

 

#29 2013-01-20 22:46:49

Leri

Rycerz

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

Leri zdziwiła się tą odpowiedzią. Ale oczywiście w pozytywny sposób. Trzymała właśnie w dłoni rękodzieło rodziny Mavhonic. Nie miało to może dużej wartości w przeliczeniu na kredyty, ale znacznie więcej było warte pod względem czysto emocjonalnym.
- Piękne. Sisco jeszcze bardziej się ucieszy gdy usłyszy że to był rodzinny wkład
No to była bardzo miła informacja. Ktoś jeszcze oprócz Jeny się nim zainteresował. Taki symbol pamięci.
- Przekażę mu to a potem w miarę możliwości zdam relację. Będzie mógł się pan pochwalić w domu. Ale na pewno mu się spodoba
Niestety Leri nie miała gdzie tego schować, torebek ze sobą nie nosiła więc w ręku to będzie musiała nieść. Albo kupi jakąś reklamóweczkę i w niej to przeniesie.

Offline

 

#30 2013-01-20 22:56:07

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: "Trzynasta w nocy" - knajpa dla artystów.

Czasem zwykły napakowany gliniarz z brudnej kanonierki ma w sobie trochę wrażliwości.
- O tak, byłbym bardzo wdzięczny. Przydałyby się w tej sprawie jakieś pozytywne emocje. Skromne to, ale może da trochę radości, niech się dzieciak bawi
Szczerze mówiąc – przypomniał sobie – jak był mały to się właśnie takimi rzeczami bawili. Z takiej puszki byłby też świetny statek. Albo dom.
Jak się ma dzieci to tak trochę się tez nim jest.
- Wybaczy pani, jak się pożegnam? Jestem po słuzbie, a  w domu może i mi nie płacą, ale czas na wagę złota, ostatnio trochę podpadałem... – gadzi pysk przybrał „skruszoną minę”. Bardzo chętnie by z Leri posiedział, ale przez to śledztwo rzadziej bywał w  domu. Nie wszystko załatwiał w godzinach pracy. Z resztą – nawet nie powinien tego robić w godzinach pracy!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pakalizaka.pun.pl www.naruto-swiat.pun.pl www.pokemon-gra-pbf.pun.pl www.lagownia.pun.pl www.zarzadzaniez11.pun.pl