Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#1 2013-09-09 20:40:40

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Taras widokowy

Na Coruscant było ich wiele, wjezdzało się winda na najwyzsze szczuty monad. Ten akurat był w tej samej monadzie co sławna "Trzynasta w Nocy". Podobno Trax z niej szczał i tak dalej. Ale ładne zachody z niego było widać.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#2 2013-09-09 20:49:28

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Taras widokowy

Szli może z 15 minut, później troxhę czekali na wind. Zbliżał się zachód słońca, ludzi przybywało. Na Sisca trochę fukali, a przy okazji na Katię bo „jak można coś takiego ze sobą na taras widokowy brać, przecież platforma się zarwie”. Sisco ją wcześniej poinstruował, by olewała. Nie było na to lepszego sposobu.
Oczywiście Sisco liczył się z tym ze znowu go jakiś cieć wylegitymuje, ale top dla niego był chleb powszedni, musiał przywyknąć – i przywykł.
Przyjechała winda, wsiedli, pojechali na górę, tam kilka chwil w  kolejce i stał cieć – oczywiście zaczął burczeć „co pani takie coś przyprowadza, wielka celebrytka z ochroną przeciwartyleryjską”.
Sisco zachował spokój, poprosił Katię by pokazała dokumenty, a gdy to zrobiła (bo czemuż by miała nie), to pan je obejrzał i owszem – przeprosił, ale widac było nadal stan fukający.
Sisco był słowny i pozwolił zapłacić Katii – za nią 10cr, za Sisca 6 bo miał legitymację inwalidzką.
I weszli sobie. Było odrobinę tłoczno, przy barierkach, wisiały istoty, dupy w ich stronę wypinając, bo wszyscy strasznie podziwiają. Katia stojąc w oddaleniu nad ich grzbietami mogła widzieć nieskończona, aż po horyzonty najeżoną dachami i iglicami przestrzeń malowaną w czerwienie coraz niżej wiszącym owalem słońca.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#3 2013-09-09 21:00:34

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Taras widokowy

zgodnie z jego radą ignorowałą natrętów. poczekała, aż zostanie wylegitymowany. oczywiście zapłaciła za nich oboje. staneli gdzieś na uboczu, żeby nie w tym całym motłochu. zwłaszcza, ze i stąd było bardzo dobrze widać. aż nie mogła się doczekać tego zachodu słońca. była bardzo podeskcytowana...
-Sisco. musze Ci podziękować. widzisz, dawn nie spędziłam tak miłego i udanego wieczoru.
stwierdziłą cicho. popatrzyła na niego z wdzięcznością w oczach.

Offline

 

#4 2013-09-09 21:13:21

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Taras widokowy

W reakcji na te słowa nieznacznie pochylił łeb i znowu mruknął, tym razem baardzo długo i przeciągle.
- Cała przyjemnosc po mojej stronie, z resztą każdemu się należy od czasu do czasu miły wieczór. A przynajmniej ja tak uważam. Zaraz będzie punkt kulminacyjny dzisiejszego zachodu. Czyni zachód. Mam pomysł. Ładuj się na pokład – wykonał charakterystyczne delikatne machniecie na bok, jakby zapraszał ją... na siebie, na swój „grzbiet”.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#5 2013-09-09 21:15:44

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Taras widokowy

gdy wspomniał o pomyśle zmarszczyłą z ciekawością brwi. ale wtedy przedstawił jej swój pomysł.
-oj... ale... jak?
spytała nie wiedząc zbytnio, jak sie do tego zabrać. o ile wogóle się zabrać.

Offline

 

#6 2013-09-09 21:18:45

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Taras widokowy

Pomysł miał dość praktyczne zastosowanie -  z góry będzie wszystko widziała i nie bedą jej ludzie przeszkadzali.
- Bardzo prosto – podniósł nogę od strony gdzie ona stała.
- Stan tutaj, wrzucę cię. Tylko uważaj i nie przeleć na drugą stronę!


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#7 2013-09-09 21:34:05

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Taras widokowy

-oh, łatwo CI mówić...
stwierdziła, ale zrobiła tak, jak jej kazał. no, ale udało się i wylądowała na nim.
-nie jestem zbyt ciężka?
spytała, gdy już siedziała na nim. ułożyła się tak, aby było jej wygodnie.
-tak dobrze?
spytała chcąc, aby i on czul się komfortowo.

Offline

 

#8 2013-09-09 21:37:49

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Taras widokowy

Kiedy tylko postawiła nogę, przełożyła ciężar (co Sisco czuł), podrzucił ją ruchem do góry i znalazła się dwa i pół metra wyżej niż zazwyczaj.
- gdzieżby – odparł be z zastanowienia, kiedy zapytała czy nie jest za ciężka. On miał udźwig 300 kilo.
- Możesz się położyć – mało kto miała Coruscant okazje oglądać zachód słońca leżąc. A teraz Katia widziała naprawdę wszystko. Było wysoko – bardzo wysoko. Jak się połozy to jej oczy będą jakieś 20cm wyżej od oczu Sisca, a więc zobaczy świat z takiej wysokości, co on.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#9 2013-09-09 21:42:52

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Taras widokowy

aż ją zamurowały, gdy zobaczyła wszystko z tej perspektywy.
-oh... chyba będę tu przychodziła częściej...
stwierdziła i dopiero teraz dotarły do niej jego słowa.
-ale oczywiście zabieram Cię ze sobą.
dodała z uśmiechem i faktycznie położyła się tak, jak jej doradził. położyła dlonie pod brodę i podziwiała spektaktl, jaki odstawiało przed nimi słońce. westchnęła wspominając zachody na Naboo, ale ten by,l równie uroczy i piękny. miał swoją specyfikę i to właśnie sprawiało, że był wyjątkowy.

Offline

 

#10 2013-09-09 21:50:58

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Taras widokowy

- Jakże by inaczej  -odpowiedział pogodnie. Czy w to uwierzył? Nadal wydawał się być bardzo serdeczny, ale prawdopodobnie nie. Nie wierzył, by ładnej,w  pełni organicznej młodej dziewczynie wystarczało towarzystwo cyborga. Pewnie będzie tu przychodziła ze swoim chłopakiem.
Zachód słońca zaś był zupełnie inny niż na planetach z  gładkim horyzontem. Tu słonce migotało w strzelistych iglicach, lśniąc odbite w miliardach okien. Budynki wyglądały jakby płonęły. Na granicy horyzontu pejzaż migotał i falował w wieczornym, ruchomym powietrzu, cały czas wzniecanym przez żyjące miasto. Niebo już ciemniało, ale nie robiło się ciemniej, bo neony i lampy rozświetlały się coraz bardziej. I nawet kiedy słonce znikło już za horyzontem, budynki przekazywały sobie dalej jego energię.
Na Siscu było bardzo wygodnie, bo kształt miał opływowy i gładki. Stabilnie, bo się nie ruszał. Bezpiecznie, z dala od ludzi.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#11 2013-09-09 21:54:10

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Taras widokowy

westchnęła, gdy słońce już zaszło.
-zupełnie inaczej niż na Naboo...
westchnęła lekko rozmarzona.
-[i]dziękuję, naprawdę warto to zobaczyć. jutro przyprowadzę tu Keretha, napewno mu się spodoba. bo opis mu nie wystarczy... dołączysz do nas?
spytała. oczywiście mówiła o swoim bracie, a chłopaka nie miała. ale przecież Sisco nie mógł o tym wiedzieć.

Offline

 

#12 2013-09-09 21:57:14

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Taras widokowy

No i nie wiedział, dlatego pomyślał ze Kereth to właśnie jej chłopak.
- Postaram się – odparł głosem kogoś kto ma dobre chęci, ale pewnie „coś mu wypadnie” w ostatniej chwili, bo nie chciał raczej być przeszkadzającym świadkiem czyjegoś intymnego przezywania wyjątkowej chwili zachodu słońca.
- Nie dziękuj, To było w koncu opijanie mojego nowego wyglądu - inwestycja


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#13 2013-09-09 21:59:46

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Taras widokowy

-ale ja Ci dziękuję za to, że to ze mną opijałeś swój wygląd.
odpowiedziała i usiadła na nim.
-hm... jak teraz ma mzejść?
spytała, bo też ludzie już zaczynali sie rozchodzić. najciekawsze już widzieli.

Offline

 

#14 2013-09-09 22:02:43

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Taras widokowy

Nie wiedząc co powiedzieć mruknął tylko, bo mruknie jest dobre na wszystko.
- Obróć się tyłem do przodu i połóż – po wykonaniu tej instrukcji jej nogi zasłonią mu przednie oczy. Wtedy ostrzeże, ze ma zamiar się pochylić, i się pochyli lekko, jednoczenie podnosząc nogę tak by ona oparła się o nią stopami,a  wtedy już jest „w domu”


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#15 2013-09-09 22:05:05

 Katia Ner`ya

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-07-29
Punktów :   

Re: Taras widokowy

zrobiła tak jak jej polecił i już chwilę później stała na swłasnych nogach.
-do pracy chyba już nie ma co wracać...
zauważyła z uśmiechem. patrzyła w jego ''oczy'', czyli kamerki. uśmiechnęła się delikatnie.
-więc czas już, aby kopciuszek udał się do swojego domu, a książę do swojego...
dodała i mrugnęła do niego okiem.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mechatronika10.pun.pl www.pokemon-gra-pbf.pun.pl www.zarzadzaniez11.pun.pl www.naruto-swiat.pun.pl www.pakalizaka.pun.pl