Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#1 2013-07-02 16:37:13

MOC

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   

Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Monada to właściwie to, co znajdowało się tuz nad fundamentami. Mieszkania tutaj były w pewnym sensie skutkiem ubocznym, lub zagospodarowaniem przestrzeni roboczej. każda monada miała potężne fundamenty, kloce betonowe kilkaset na kilkaset metrów, ustawiane w podobnej odległości od siebie, po trzy, cztery w kwadracie. naokoło zaś jak w mrowisku - pusta przestrzeń, nigdy nie pomyślana na zagospodarowanie pod mieszkania. Ale mądrzy i obrotni bardzo szybko pach pach ścianki po szybkości, kanalizacje i prąd tu i ówdzie, i tak powstało osiedle Pogodne. z pogodności tylko tyle miało ze z zewnątrz klatki i sciany pomalowano na niebiesko. Nie było tu ani parkingu ani śladu trawnika. Wychodziło sie wprost na osrany przez psy chodnik i hen, w ulice dolnych poziomów.
I tak tu elita mieszkała. Ci, co mieli prace, by te parę metrów utrzymać. Głownie mieszkania były własnościowe, ale mozna było tez wynająć.
Kilka klatek. Tuż przy wejściu w kanciapie drzemie dozorca, za pancerną szybą. dalej biegnie korytarz, schody i windy. Każde piętro jest kalką poprzedniego. Mieszkania w sumie są cztery. Pomnożone przez kilka setek - każde w swoim typie idealnie takie same jak poprzednie.
Mrowisko.

Offline

 

#2 2013-07-02 16:48:24

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

T’kul zjawił się na osiedlu Pogodnym przed czasem. Na swoje szczęście Rada nie za długo obradowała wiec wypuszczono go wcześniej. Okolica nie wyglądała na przyjazną i zadbana, ale to niższe poziomy, nie ma, co za dużo wymagać. Oby tylko sąsiedzi dopisali, bo jakoś nie miał ochoty łamać zakazu Rady i używać Mocy. Jednak, kiedy będzie musiał się bronić uczyni to bez wahania. Gorzej, ze może to zostać podciągnięte pod nadużywanie. Liczył jednak w duchu, ze jakoś to wszystko się ułoży i będzie mógł żyć normalnie. Wszedł do budynku i odnalazł wskazane mu w rozmowie mieszkanie. Ktoś miał tam na niego czekać.
Zapukał

Ostatnio edytowany przez T'kul (2013-07-02 16:49:56)

Offline

 

#3 2013-07-02 16:56:31

MOC

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Nie takie Państwo delikatne jak T'kul tu mieszkało i żyli. Przekrój społeczny jak wszędzie. I menelstwo, i złodzieje, ale i matki z  dziećmi. Każdy chce żyć. Nie każdego stać, by podnieść się wyżej. Bardzo wielu profesorów, senatorów, biznesmenów wywodziło się właśnie z takich dziur. Byli ambitni. Duzo mniej było takich co z  wyższego miasta spadali tu. Jak T'kul. Dla niego zmiana ta może wywołać niestrawności, oj może...
Mieszkanie się odnalazło. Drzwi odstrupiałe, złaziła okleina, rama pordzewiała, kilka kutasów namalowane.
Kiedy T'kul zapukał/zadzwonił, nie było odzewu. Dopiero punkt 17:00, umówiona godzina, otworzyły się drzwi i wychyliła się zarośnięta morda toydarianina, szybującego sobie po drugiej stronie,w  mieszkaniu, które mogło być niedługo przytulnym T'kulowym kurwidołkiem.
- pan T'kul? Zapraszam!

Offline

 

#4 2013-07-02 17:09:47

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

- Witam panie Thadis. – Przywitał go bez emocji i cienia uśmiechu. Wszedł do mieszkania i zamknął za sobą drzwi. Był nauczony zamykać za sobą drzwi i opuszczać deskę sedesową. Nie ma to jak tresura u Jedi. Korytarzyk, do którego wszedł był wąski, acz długi. Po prawej stronie były drzwi od sracza. Naprzeciw wejściowych drzwi były drzwi od pokoju. T’kul ruszył na salony. Pokój był tylko jest, nie za duży, ale wystarczyło jak a jego potrzeby. Było w nim lóżko, krzesło i stół. Kuchnia, jak całe mieszkanie była ślepa. Można ja było oświetlić z pokoju, gdyż tylko szkło oddzielało ja od pokoju. Przyszły kurwidołek już na pierwszy rzut oka wydał mu się mały, ale jakiś taki przytulny.

Offline

 

#5 2013-07-02 17:14:16

MOC

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Zaś przyszły niedoszły ewentualny lokator już od progu nie spodobał się toydarianoinowi, przerwał mu oglądanie serialu i wyglądał na chama. Poza tym egzotyczna rasa – z takimi zawsze są problemy. Ale ważne, żeby wpływało za najem comiesięcznie na konto.
- tak. Jak pan widzi, niewiele do zwiedzania, ale o coś takiego pan prosił. Łatwo ogarnąć. Łatwo posprzątać i cieplej. Nie ma pleśni! Nie ma karaluchów! – przez pierwszy miesiąc a co potem to już sprawa lokatora. Oczywiście okna tez nie było. Na Coruscant za okno to grubą kasę ludzie płacili.

Offline

 

#6 2013-07-02 17:18:37

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Może i był z nieco egzotycznej rasy, no ale tego akurat się przy urodzeniu nie wybiera.
- Innymi słowy namiastka luksusu. – Powiedział nieco cieplejszym tonem. – A ile ta namiastka szczęścia będzie mnie kosztować miesięcznie?

Offline

 

#7 2013-07-02 17:21:01

MOC

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Przy urodzeniu może i nie, ale inni mogli wybierać przy szukaniu pracownika, lokatora, przyjaciela czy chociażby sąsiada którego tolerować a którego nie. Rasa ma znaczenie. Nie takie jak osobowość i zachowanie, ale ma.
- Dwadzieścia tysięcy takich mieszkanek w moim rewirze i wszyscy chwalą, pan tez będziesz zadowolony. Kosztuje tysiaka miesięcznie

Offline

 

#8 2013-07-02 17:40:15

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Usłyszawszy cenę, jaka mu zaśpiewał za tę norę T’kul zamiast się otwarcie roześmiać rozkasłał się w pięść niczym stary gruźlik. Skończył kasłać dopiero po upływie dobrej minuty. Uniósł wszy brwi spojrzał w oczy swojego rozmówcy w niemym pytaniu: Czemu tak drogo? Głosno zaś powiedział:
-- Najwyżej siedemset. Trzeba jeszcze z czego żyć. – Był ciekaw czy da radę się nieco potargować. Był gotów zapłacić najmniej 900 ale targowanie się mogło sprawić adwersarzowi przyjemność. Mogło, nie musiało.

Offline

 

#9 2013-07-02 17:43:33

MOC

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Toydarianin na reakcję nie zareagował, widać już widywał takie przypadki, ale na słowa utapaja roześmiał się gardłowo, chrypliwie, charakterystycznie dla rasy.
- Nawet jeśli byłbym skłonny się zgodzić to się nie zgodzę, a  wiesz, dlaczego? Bo za dwa, trzy dni przyjdzie do mnie gość co weźmie za tysiaka z pocałowaniem w  dupe. Mnie obojętne kto tu mieszka, ale trzy stówy miesięcznie to różnica. Wiec bierzesz albo nie

Offline

 

#10 2013-07-02 17:45:19

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

- Osiemset. - Krótka opowiedź i twarde spojrzenie w oczy.

Offline

 

#11 2013-07-02 17:49:00

MOC

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Toydarianinowi nawet powieka nie drgnęła.
- rozkład mieszkania pan zna, więc do drzwi trafi - wskazał kierunek chuda rączką

Offline

 

#12 2013-07-02 17:51:45

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

- Dobra, niech bedzie ten tysiąc - dał za wygrana. - Kiedy mogę się wprowadzić?

Offline

 

#13 2013-07-02 17:55:02

MOC

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Nooo, i teraz się od razu buzia toydarianina uśmiechnęła szeroko.
- bardzo dobry wybór. Wprowadzić się pan możesz zaraz po podpisaniu umowy. Proszę siadać, przyniosę dokumenty – podfrunął do torby zawieszonej na ścianie, z której szybkim ruchem zwinnych przywykłych do tego typu czynności raczek powyjmował odpowiednie teczki.
- oczywiście istnieje możliwość wykupu mieszkania, gdyby je pan bardzo polubił...

Offline

 

#14 2013-07-02 18:08:22

T'kul

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-11
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Nie usiadł wbrew zaproszeniu stał nadal. Teraz jednak gdy sprzedawca pofrunął po dokumenty T’kul rozgladał się po mieszkaniu. Przez skore czuł, ze to był zły wybor, ale cholera chyba Moc zowu go tknęła i szepnęła mu do ucha Bierz je. Był nieco nieobecny duchem, ale usłyszał mozliwośc wykupu mieszkania na wlasnosś. „Mieszkanie może polubię, ciebie, mój drogi nie” –p przemknelo mu przez myśl ale nie zdradzil się z tymi przemyśleniami w żaden sposób. W kocu usiadł na krześle.

Offline

 

#15 2013-07-02 18:12:30

MOC

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   

Re: Monada, osiedle "Pogodne", boksy mieszkalne

Toydarianin wcale nie był tu ostatnia osobą w kolejce do polubienia,a  to mogło dośc złowieszczo zabrzmieć. Na szczęście nikt nie powiedział tego na głos.
- Proszę się zapoznać – podsunął T'kulowi umowę. Była legalna. Handlarz odprowadzał podatek, oddawał lokal w dobrym stanie, T'kula obowiązywał regulamin wspólnoty, bla bla, cisza nocna o 22 do 6 rano, nie być uciążliwym, sprawy zgłaszać na dole w recepcji i takie tam.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pnp.pun.pl www.terania.pun.pl www.wsti.pun.pl www.fenixclan.pun.pl www.fairytailgame.pun.pl