Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#1 2013-04-25 21:20:29

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

"Cichy"

http://s1.pokazywarka.pl/i/1955796/952999/cichy.jpgWygląd:
Jest zarazem charakterystyczny i niepozorny. Na pierwszy rzut oka typowy dugański nastolatek, o budowie szczurowatej, drobnej, mały nawet jak na Duga. Wygląda na jakieś szesnaście lat. Jego skóra ma kolor mocno rozcieńczonej z woda coba-coli – broązowo-fioletowo jakiś tam. Z licznymi ciemniejszymi plamkami na skórze. Kiedyś skóra miała piękny, morski kolor, ale od kiedy Cichy musiał zmienić tożsamość, zmodyfikował także wygląd, a  zmiana koloru skóry to efekt zażywania odpowiednich specyfików. Po zaprzestaniu na pewno szybko wróci do normy.
Ma około metra wzrostu, co jest norma dla istot tego gatunku, choć mógłby być wyższy o te kilka cm.
Nie zrezygnował z piercingu, choć nie ma go już tak dużo na ciele, szczególnie na twarzy. Kilka kolczyków, które można dojrzeć na ilustracjach. Ze stali chirurgicznej lub żółtego niklu, Cichy nie nosi metali szlachetnych.
Oczy niebieskie, choć zmiana koloru oczu to akurat żaden problem, kiedy ma się cała kolekcje różnych soczewek.
Dug ów ma włosy. Jest to bardzo nietypowa cecha jednak – nie rzuca się w oczy,a  wręcz przeciwnie – sprawia, ze mniej się kojarzy obcym z jego własna rasą, Taki chwyt psychologiczny – działa kiedy nikt się nie zastanawia. Zmienna tak silna ze nikt nie kojarzy go z poprzednim wyglądem.
Włosy są koloru blond (naturalny blond), delikatne, nie farbowane. Oczywiście nie jest to naturalne owłosienie, a przeszczep, zabieg kosmetyczny jaki każdy może wykonać w odpowiednim zakładzie, a z czego często korzystają rasy bezwłose.
Taka jednak różnica, ze Cichy zrobił to sobie sam. Potrafi takie rzeczy.
Pozostały tez inne modyfikacje ciała, trudne do usunięcia, na przykład żłobienia na kłach, upodabniające je do sztyletów, a także skaryfikacje na przegubach (sithańskie symbole nieśmiertelności) orz tatuaż (cyberkręgosłup na plecach).
Cichy ma wystarczające umiejętności, by szybko zmienić wygląd, lub chociażby wprawić w błąd poprzez odpowiedni makijaż, fryzurę czy ubiór. Potrafi nawet upodobnić się do dziewczyny, z racji młodego wieku nie ma jeszcze tak wyraźnych męskich cech.
Jego wygląd może być naprawdę zmienny.
Wobec „swoich” jednak, tam gdzie nic mu nie zagraża, z twarzą nie robi nic specjalnego (może poza kredką na oko) i ubiera się w białą kurtkę z tworzywa typu „wysoki połysk” oraz stroje młodzieżowe z lekką tendencją ku stylowi punk.

Charakter:
Przede wszystkim zawiły. Hartowany w nie najlepszych warunkach, od początku z błędami i bardzo silnym poczuciem, ze może liczyć tylko na siebie. To w nim tkwi – nikomu nie ufa, wszystkich naokoło uważa za nieudaczników i niedojdy, niezdolne do samodzielnego podejmowania decyzji. Oczywiście są od tego myślenia wyjątki – Morrigan, jego mistrz, i... i chyba wszyscy. Cichy uważa demokracje za ustrój niepraktyczny i bezsensowny (władza większości, a  jak wiadomo większość to idioci). Nie pochwala tez dyktatury sithów, bo z kolei sithowie to banda krótkowzrocznych kretynów. Według niego republiką powinna władać jedna, silna jednostka, ot chociażby taka jak Morrigan.
Jednak to, ze ma tak złe zdanie o statystycznych obywatelach republiki, czy nawet o ich silnych wrogach, nie oznacza to, ze lekceważy. Doskonale sobie zdaje sprawę z potęgi innych. Zazwyczaj pokonuje sprytem, bo to jego atut – spryt, inteligencja, cierpliwość.
Wracając jednak do Cichego – jest bardzo zdolny i wie, czego chce. Czasem jeszcze pokutuje w nim młodzieńcze myślenie ale zdecydowanie zadziej niż u jego rówieśników. Ba, Cichy jest doroślejszy niż niejeden dorosły. Tego wymaga jedno z jego zadań w grupie Morrigan. Ale jakie to zadanie – nie, nie powie. Nie ma żadnych dowodów na powiązania tej dwójki, nic prócz niezobowiązujące spotkania towarzyskie – czasem.
Cichy jest skrupulatny. Jeśli coś robi – dopina na ostatni guzik. Jeśli coś nie jest dopięte, to znaczy ze to nie jego dzieło. Perfekcjonizm to jego cecha. I w wyglądzie, i w zachowaniu, i w pracy.
Jedi nadzwyczaj opanowany, lubi tez wysublimowana sztukę. Interesuje się medycyna, chemią i innymi naukami – w praktyce.

Historia:

Nie ma historii, jakby ktoś chciał ją odnaleźć. Nie ma żadnych śladów przeszłości tego duga. Cichy nie ma dokumentów (choc ostatnio wyrobił sobie fałszywe personalia ze względu na wydarzenia), to jednak do jego prawdziwej tożsamości nie sposób dojść.

http://www.youtube.com/watch?v=_-clFZFdLQk
Wczesna młodość i wychowanie Cichego.

Są rodziny, od których lepsza jest ulica, tak tez było w tym przypadku. Pierwsze upozorowanie śmierci Cichego miało miejsce kiedy miał 10 lat. Nie było to nawet przez niego zamierzone. Był to wybuch gazu. Rodzina, przekonana ze ich synek zginął, wzięła zapomogę z urzędu. A on doskonale wiedział, ze wyszło im to na dobre. Zamiast kolejnej geby do wyżywienia parę stówek. Moze nawet matka zdążyła coś kupić rodzeństwo nim ojciec przepił.
Oficjalnie martwy dziesięciolatek już wtedy miał gdzie iść. Był ważnym, poważanym członkiem gangu. Ze względu na mocowładność. Jeśli moc jest w  kimś silna, to to widać. Można w pewnym stopniu, bardzo intuicyjnie tym sterować. Inne dzieci ulicy bały się Cichego z tego powodu.
Jedi zas odkryć go nie mogli.
   Mistrz, który szkolił Cichego odnalazł go zaćpanego, kiedy ów miał 12 lat. Uratował mu wówczas życie. Szkolił go z pasją,a  Cichemu po raz pierwszy w życiu na kimś zależało.
Mistrz nie był człowiekiem, nie był więc mile widziany w  zakonie sithów, choć się za takiego uważał. Uczen nie podzielał ideologii, uważał, ze jest zbyt płyt,a okrojona i krótkowzroczna. Jak zawsze tak i podczas szkolenia brał do serca tylko to, co mogłoby się mu przydać w praktyce. Przyswajał i poznawał także niektóre techniki jedi które uważał za wartościowe.
Efektem tego jest całkiem niezła kontrola nad Mocą (nie uważa się absolutnie za sługę Mocy a za jej użytkownika). Do walki mieczem (miecz dostał, nie skonstruował go) wykorzystuje przede wszystkim wrodzony talent. Gniew w minimalnym stopniu. Choć szkolony przez „sitha” nad emocjami panuje naprawdę dobrze.
Pracę dla Morrigan zaczął jeszcze podczas szkolenia. Był dilerem, później awansował, poznał tez mocodawczynie osobiście.
Mniej więcej dwa lata temu jedi zaczęli węszyć niebezpiecznie blisko mistrza. Ten odszedł i znikł. Cichy o nim już nigdy nie usłyszał. Czekał, owszem. Nawet tęsknił. Jednak życie toczy się dalej...

Ostatnimi czasy znowu dał się we znaki jedi, więc musiał po raz kolejny zejsc im z  drogi.
Po raz kolejny upozorował śmierć i zniknął na jakiś czas z publicznego życia dolnego miasta.

Obecnie występuje pod fałszywym nazwiskiem Vidneza Vitto.

Ogólnie ważne rzeczy które należy o nim napisać:

Był ćpunem, wiele detoksów go widziało. Ostatecznie zerwał z nałogiem po poznaniu swojego mistrza. Obecnie bierze tylko lepi przeciw odrzutom przeszczepu i na utrzymanie barwy skóry. Nie odurza się. Jest zbyt świadomy tego, co używki mogą zrobić z mózgiem.
Pracuje dla Morrigam w charakterze handlarza informacji. Jest też dilerem, ale tylko nieliczni maja do niego dostęp. Jest w stanie załatwić niemal każdy towar.
   Stale pogłębia wiedzę medyczną i alchemiczną. Czeto eksperymentuje – każdy ma wrogów....
Cichy jest kanibalem. Nie obnosi się z tym i mało kto wie, a ten kto wie, to się nie chwali. Często, zwłaszcza kiedy pokona kogoś w uczciwym pojedynku, zjada lub preparuje jego ciało czy wyprawia skórę.
   W walce mieczem posługuje się mieszanką Aratu, własnego, intuicyjnego stylu oraz poszczególnych ruchów z innych technik.
Od urodzenia jest nosicielem wirusa PRY 2, śmiertelnego dla ludzi, za to u dugów prowidującego jedynie nieprawidłowości morfologiczne (między innymi zmniejszenie aury Mocy którą można wyczuć. Prócz PRY 2 Cichy jest nosicielem jeszcze kilku sympatycznych chorób.
    Ma kilkoro bliskich, zaufanych pracowników (NPC). Ale mimo iż są zaufani to jednak – czasem musi ich wymieniać.
    Obecnie tylko Morrigan używa jego „imienia” (Draks). Nie wiadomo, czy to prawdziwe jego imię. Najprawdopodobniej nie.

P.S.: za obrazek dziękuje Secorshy

Ostatnio edytowany przez Cichy (2013-04-25 21:21:21)

Offline

 

#2 2013-04-25 21:35:45

MOC

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   

Re: "Cichy"

Karta w porządku, ode mnie Akcept bez problemu. Witam w grze

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.heaven-island.pun.pl www.masbleach.pun.pl www.taka.pun.pl www.crashfans.pun.pl www.cbmpolska.pun.pl