Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#16 2013-12-29 13:59:06

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Hotel "Sacrum"

- Bez kitu? – zareagował trochę nader energicznie, ale nadal w granicach konspiracyjnego szeptu. Nic jednak dalej nie powiedział, czekał aż James nakreśli sprawę.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#17 2013-12-29 14:03:07

James

Mistrz

Zarejestrowany: 2012-12-12
Punktów :   

Re: Hotel "Sacrum"

Klepnął go w pysk kiedy tak się zadziwił. Nie żeby mu zabraniał czy nie rozumiał reakcji – raczej nie przerażenia, prędzej ciekawości – to jednak dał mu znać żeby ciszej był. I dyskretniej. Zaraz też podrapał uprzednio „uderzone” miejsce.
- tak, bez kitu. – to bez kitu zawsze go w Sisco bawiło. Znał to powiedzonko jeszcze sprzed jego kariery, kiedy był zwyczajnym nastolatkiem. No, zwyczajny to on nigdy nie był ale wiadomo o co chodzi. Bez kitu to przetrwało.
- no i słuchaj teraz mnie. Obejrzeliśmy jego komunikator a tam był namiar do ciebie. Wiec powiedz mi teraz, czy widziałeś ostatnio bardzo wysokiego T'wileka, około 2 metrów, z tatuażami, w czarnej szacie

Offline

 

#18 2013-12-29 14:12:16

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Hotel "Sacrum"

- chyba tak wygląda każdy sith, prawda? Ma czarną szatę, płaszcz i tatuaże. Tylko nie każdy jest dwumetrowym t'wilekiem. Ale ma mistrz racje, widziałem gościa kilka dni temu na dolnych poziomach jak wracałem z  echosfery, koło 21 to było... chyba. Coś tam majaczył próbował sugerować, ale nigdy bym na serio nie pomyślał, ze to sith1 Bardziej mi wyglądał na jakiegoś metala... – o ile zaczął wypowiedź beztrosko, tak skończył z pewnym napięciem, bo właśnie sobie uświadomił, ze naiwnie dał się sithowi podejść... że byli blisko siebie, mogło się coś stać.
- Dałem mu namiar, bo był sympatyczny i wyglądał na zagubionego.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#19 2013-12-29 14:27:48

James

Mistrz

Zarejestrowany: 2012-12-12
Punktów :   

Re: Hotel "Sacrum"

- Tak, to on. – przytaknął Siscowi, obserwując go. Miał wrażenie, i chyba słuszne, ze Sisco dopiero teraz zaczął traktować tą osobę poważnie., Kiedy James powiedział kto to jest.
- Opowiedz o tym spotkaniu

Offline

 

#20 2013-12-29 14:53:30

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Hotel "Sacrum"

Podniósł nieco łeb, gdyby miał twarz to można by powiedzieć, ze spoważniał. A on sobie przypominał. Nie rejestrował w  pamięci każdego spotkania z obcymi na ulicy, ale to było niedawno.
- czekałem na taksówkę na dolnym mieście i podszedł do mnie. Zdziwiło mnie, bo zagadnął zupełnie normalnie bez żadnych wycieczek do droidów. Przedstawił się i poprosił by go wprowadzić w klimat Coruscant. Nie miał gdzie się zatrzymać i uskarżał się ze źle go traktują, nie tolerują i patrzą na niego rpzez pryzmat przeszłości. Pogadaliśmy trochę, poleciłem mu miejsce gdzie się prześpi i nikt go nie będzie o nic pytał. Motel pod ciemną gwiazdą, ale raczej nie warto ich tam przesłuchiwać. Facet był szczery, mówił coś o sithach, ze był sithem ale szczerze mówiąc – nie uwierzyłem mu.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#21 2013-12-29 15:04:09

James

Mistrz

Zarejestrowany: 2012-12-12
Punktów :   

Re: Hotel "Sacrum"

- Powiedz mi jeszcze czy przy rozmowie z nim uczuwałeś jakiś lek, niepokój, miałeś jakieś przeczucia, a jeśli nie to jakie wywarł na tobie subiektywne wrażenie – Sisco był częściowo mocowładny i nieszkolony. Wprawdzie funkcjonował jak niemocowładny i zakon jedi nie interesował się nim (James prywatnie tylko), to nadal pewne procesy zachodziły i choć Sisco nie był ich świadomy, to James mógł wyciągnąć z niego te „zeznania”. Głupie przeczucie w takim wypadku może coś znaczyć. Choć nie musi.
Sisco był w przeszłości skrzywdzony przez sithów, mogło to wywołać swego rodzaju mechanizm obronny w jego aurze. Mogło to ukatywnic się w przypadku kontaktu z sithem, i jeśli nic się nie działo, to znaczy albo ze ten proces nie nastąpił, albo ze Braian rzeczywiście nie jest już sithem bo porzucił ciemną stronę.

Offline

 

#22 2013-12-29 15:17:32

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Hotel "Sacrum"

Znowu się chwile zastanowił, ale odpowiedział dość szybko i z przekonaniem.
- Moze przez moment, jak pomyślałem o tych sithach, ale wobec niego jako osoby  - nie. Wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie, nawet mi zaproponował coś do picia. Bardzo mi się miło zrobiło. Wyglądał na szczerego, nie na dupoliza. I raczej nie wiedział kim jestem. Nie dawno chyba tu przyleciał... Aha, i chciał się skontaktować z rada jedi. Poradziłem mu by poszedł na policję.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#23 2013-12-29 15:34:45

James

Mistrz

Zarejestrowany: 2012-12-12
Punktów :   

Re: Hotel "Sacrum"

James skwitował to wszystko skinieniem głowy i poklepał Sisca po miejscu do głaskania, delikatnie, samymi palcami.
- No to przyszedł na policje. Sam się zgłosił. Dziękuję ci za tę relację. – im więcej osób może opowiedzieć o Braianie, tym dokładniejszy rys psychologiczny można sporządzić.

Offline

 

#24 2013-12-29 15:37:12

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Hotel "Sacrum"

- Przyszedł? – zdziwił się „mały” - Tego tez się bym nie spodziewał, mimo wszystko, ale widać nie jest to kretyn który kreuje się na ofiarę stulecia. Sam nie wiem, co myśleć, ale nie czuje lęku. Łatwo mi przejść do porządku dziennego, choć – trochę mi go szkoda... – lekko odchylił łeb w  bok, wydając przy tym mrukniecie które oznaczało humanoidalne „hmmm”.
- Mam się z nim nie kontaktować na holo?


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#25 2013-12-29 15:47:46

James

Mistrz

Zarejestrowany: 2012-12-12
Punktów :   

Re: Hotel "Sacrum"

- Nie, nie, Sisco, kontaktuj się. Zachowaj większy krytycyzm wobec niego, ale możesz spokojnie się kontaktować. Oddamy mu komunikator. Będziemy dążyć do tego, by zwrócić go społeczeństwu. Rada zadecyduje o jego losie, ale prawdopodobnie będzie to najpierw postanowienie o resocjalizacji. Musi się nauczyć życia w zupełnie innym świecie
Naprawdę ulżyło mu, ze po spotkaniu z sithem Siscowi nic nie jest, nie przejawia żadnych śladów manipulacji w psychice, żadnych mindtricków na nim nie robiono. Wesoły i nienaruszony.
James uśmiechnął się i znowu pociągnął przez słomkę drinka z którego już wszystkie procenty uciekły.
- No to powiedz mi jeszcze jak się czujesz i co z  ta twoją Kasią.
Kasia nie tylko Sisca ale i Jamesa, bo przecież miał z  nią terapie, długo, ponad rok, i dziewczyna fantastycznie wyszła. A potem przestała przychodzić, ale tak często kończą się terapie. Trochę szkoda, ze tak bez słowa, bo często za wcześnie.

Offline

 

#26 2013-12-29 15:52:18

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Hotel "Sacrum"

Teraz już się wyprostował i zaczęli rozmawiać normalnym głosem. Westchnął zupełnie jak człowiek.
- Fizycznie nieźle się czuje, nic mnie nie boli, dieta nie jest uciążliwa bo to tylko słoiczki, nic nie trzeba kombinować, tylko w ogóle smaku nie mają, ale byle więcej takich problemów. Trochę gorzej jak muszę rozmawiać o „Kasi”, więc nie rozmawiajmy. Powiem tylko, ze nie mam z nia kontaktu, nie odpowiada na moje wiadomości, ale co się spodziewać, taka dziewczyna... Pewnie już dawno ma normalnego chłopaka.
Widać było, słychać i czuć ze Sisca bardzo boli ta sprawa. Jego ton od razu stał się twardszy i obcy.Był w Katii dwa lata zakochany i w sumie nadal jest, ale życie go pewnego rodzaju cierpienia nauczyło. Nie użalał się, bo mu gorzej było, miał czym się zająć.
I czekał aż się odkocha...


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#27 2013-12-29 15:56:16

James

Mistrz

Zarejestrowany: 2012-12-12
Punktów :   

Re: Hotel "Sacrum"

Od razu James ów chłód w Siscu wyłapał, ale sam tylko westchnął. Nie miał jednoznacznie dobrej opinii o związkach Sisca, bo tu zachowywał się niedojrzale, media pisały i tych jego związkach, w porządku am nie był. Był młody, nie rozumiał,. Miał prawo do błędów. Ale głaskany po główce nie bezie. Dobrze sobie radził z  silnymi osobistymi emocjami, ale musi jeszcze dojrzeć. James w tej kwestii mu radził nie będzie.
- Pamiętaj tylko ze nie ma ignorancji, jest wiedza.

Offline

 

#28 2013-12-29 15:57:06

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Hotel "Sacrum"

- I nie ma emocji, jest spokój? – przekrzywił łeb delikatnie, z  cichym mruknięciem oznaczającym lekki uśmiech.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#29 2013-12-29 16:02:29

James

Mistrz

Zarejestrowany: 2012-12-12
Punktów :   

Re: Hotel "Sacrum"

- W twoim przypadku emocje są i mają być – zakołysał szklanką i dokończył drinka nieelegancko trochę, ale Sisco go od świata odgradzał, gafy nie będzie.
- Miej emocje, przyglądaj się im, analizuj je, poznawaj, oswajaj, i miej nad nimi kontrole, nie one nad tobą. Emocje dała nam natura, Moc chciała byśmy je mieli, ale dała nam tez rozum, byśmy umieli te popędy i inne tez kontrolować. Miej swój rozum i będzie dobrze. Bo ty mądry chłopak jesteś.

Offline

 

#30 2013-12-29 16:05:57

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Hotel "Sacrum"

- Rozumiem. – odrzekł ze spokojem. Nie był butny czy przemądrzały, jak to nastolatki często bywają. Sisco  - w pewnych sytuacjach i przez konkretne osoby oczywiście – lubił być mentorsko pouczany. Lubił słuchać. I przeczytał wszystkie książki Jamesa, wiedział zatem czego się po nim spodziewać. I pokrywało się. Mistrz był konsekwentny w poglądach.
- Zamówić jeszcze jednego drinka mistrzowi?


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.terania.pun.pl www.wsti.pun.pl www.pnp.pun.pl www.fenixclan.pun.pl www.fairytailgame.pun.pl