Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#1 2013-08-04 20:11:20

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

- Wpiehrrrdalać się kuhrrrwa – a kiedy wszedł, głos Secorshy dodał
- Tu zawsze otwahrrte jak piczka słodkiej Sokee
Ale kiedy to już tu się weszło to...
Przeżegnać się tylko. Jedno pomieszczenie stanowiące tu wszystko: sypialnie, salon kuchnie, a kibla nie było, bo na korytarzu. Pokój może 16 metrów miał, włosko rozpierdolone, bo w nieładzie to mało powiedziane, ciuchy, łącznie z gaciami, walają się po kontach, zapiepszona kuchenka gazowa obok kapiącego kranu. Łozko kocem zasłane, ze niby taki porzadek, a na łóżko leży Seco i holo ogląda.

Offline

 

#2 2013-08-04 20:27:12

Lilka

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-30
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Lilka wparowała jak huragan do mieszkania Seco gdy tylko się dowiedziała że wyszedłjuż ze szpitala. Niestety nie mogła go wcześniej odwiedzić, bo dzień wcześniej podczas działań sabotażowych wymierzonych w C"iula została popieszczona prądem, przez co resztę dnia czuła się trochę źle. A następnego trafiła jej się intratna (jak na nią) robota, więc do wieczora ciężko harowała. A potem okazało się, że Gawile wypisano, więc pognała do jego mieszkania i tak oto tutaj wpadła. Jak zwykle ubrana w skórzany strój do lotów na speederze, kask stylizowany na łeb nexu trzymała pod pachą a na jej głowie panował jak zwykle artystyczny nieład - czyli włosy stały we wszystkie strony.
- Ty! Ty!
Wycharczała z progu, ładując się do mieszkania. Wyglądała na wkurzoną. Ale po chwili złagodniała.
- Jak się czujesz ty niemyta pało?
Drzwi zostawiła otwarte, a sądząc po głośnych hałasach dobiegających z korytarza targała za sobą Gderka. Bo kto inny darłby się, że schody to jego śmiertelny wróg i że należy spuścić na nie bomby, by je ostatecznie zgładzić?

Offline

 

#3 2013-08-04 20:43:32

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Seco rzec można relaksował się przy holoodbiorniku, ale to tylko pozory, naprawdę bardzo ubolewał nad swoim losem i niefartem jaki się przykleił do jego płaskiej dupy. Leżał teraz zdjęty wyższymi filozoficznymi myślami, kiedy nagle jakieś zło wcielone władowało się do jego zawsze gościnnie dla każdego otwartego mieszkania, tak ze aż Seco musiał zakląć bardzo brzydko,a  mianowicie powiedzieć „kuhrrwa” i usiąść. Nie miał pojęcia za co tym razem Lilka jest zła. I słusznie nie miał, bo tym razem nie chciała go karać.
- Gdyby nie ten jebany szpital to lepiej bym się czuł, phrrawie mnie z rhoboty niewypiehrrdolili, za to ze poszedłem se się jebać do szpitala! Pothrrącili mi dwie dniówki ale chuj z tym, jeszcze raz i mnie wyjebią

Offline

 

#4 2013-08-04 20:53:58

Lilka

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-30
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Tym razem to wejście smoka było takie trochę udawane. Zazwyczaj tutaj wpadała zła o coś - a to zapomniał o spotkaniu, a to się schlał za bardzo czy coś. A dzisiaj tak... dla tradycji.
- Nie marudź tak na ten szpital
Odpowiedziała wesoło i siadła na łóżku obok niego, by też się zrelaksować.
- No to teraz musisz uważać na to co robisz
Poradziła mu uczynnie. Początkowo chciała mu zdać relację z ataku na C'iula i jego drzwi, ale teraz zrezygnowała. Jakby kaleesh dowiedział się, że kopnął ją prąd, to by chciał się zemścić. A przez to m mógł znowu wylądować w szpitalu. A tego nie chciała, bo by robotę stracił.
- A od lekarza nie mogłeś wziac zaświadczenia? Chorobowego nie masz czy jak?

Offline

 

#5 2013-08-04 21:05:00

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Seco ukląkł na łóżko, opierając tyłek na pietach. Miał teraz takie żałośnie wielkie oczy i smutną minę.
- No nie, listonosz nie ma phrrawa chohrrować, tak jest w umowie... – a najgorsze było to,z e tak było w umowie. Ale Seco ją podpisał, więc w czym problem?

Offline

 

#6 2013-08-04 21:12:06

Lilka

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-30
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Prychnęła pogardliwie. Na umowę oczywiście.
- Gówno warta taka umowa. Dlatego nie pracuję w żadnym warsztacie, tylko wyzysk i wyzysk, wolę solo działać
Ale ona to była ona, miała talent do mechaniki, mogła wiec sama zarabiać jakoś. A Seco tyle szczęścia nie miał, aż jej się go żal robiło. Objęła go ramieniem i przytuliła, nie zwracając uwagi na co raz głośniejsze jęki nadciągającego droida.
- Twardy jesteś, do szpitala już nie wrócisz. i mam coś co ci poprawi humor. Zaspawałam twojemu kochanemu sąsiadowi drzwi i napisałam na nich "Tu mieszka C'iul" z dodatkowym rysunkiem wielkiego kutasa. Fajnie, co?

Offline

 

#7 2013-08-04 21:18:55

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

- Ale ja nie mogę phrracowac w wahrrrsztacie bo mnie nie chcą, poza tym tam taki sam wyzysk tylko kuhrrwa thrroche inny w umowie... ten chuj T'kul ma dobhrrrą phrrace, kiedy chce to phrracuje, na któhrra chce i... a właśnie, ten chuj.
Zamilkł, także obejmując Lilke, by wysłuchać z rosnącym uśmiechem tego, co mówiła,a  kiedy skończyła, złapał ją za głowę i strzelił buziala w czoło.
- Wiesz, za co cię kocham? Ze jesteś taka zajeboiscie, ale zajebiście rhomantyczna, aż mnie się łezka w oku zakhrręciła jak se wyobhrrraże... ah... ale kutasa to było namalować takiego malutkiego... i bez jajec... jak u C'kula, nie?

Offline

 

#8 2013-08-04 21:25:45

Lilka

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-30
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

- Ehh... szkoda, że nie mam własnego warsztatu. Zatrudniłabym cię
Mruknęła jeszcze odnośnie rozmowy o pracy. Właściwie to było jej wielkie marzenie - mieć własny mały warsztat mechaniczny, gdzie mogłaby w spokoju pracować. Nie chodziło jej o nic wielkiego, takie małe i skromne przedsiębiorstwo. Potrzebowała na to jednak sporo kasy, a tej nie miała. Ostatnie oszczędności wpakowała w speedera.
Gdy dostała buziaka to się cała rozpromieniła.
- Za cholerę ich nie otworzy, nowe będzie musiał kupić. A ten kutas jest wielki bo on sam jest wielkim kutasem, a własnego ma małego. Hmm... trzeba by to dopisać. Wielki kutas z małym fiutem. I bez jaj!
Zaśmiała się głośno na tą myśl. Jeszcze mu uprzykrzy to życie tutaj. Oj uprzykrzy.

Offline

 

#9 2013-08-04 21:32:34

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Jak się nie zaczął śmiać, oczywiście z kutasów, nie z warsztatu. Ale zaraz się uspokoił.
- Nie otworzy? Ty wiesz, ze ja nie słyszałem żeby się coś tam na dole jebało... może on tam nadal siedzi? Kuhrrwa, może zdechnie! – wykrzyknał z  nadzieją, bujając łóżko swoim ciałem,z  Lilka „pod pachą”.

Offline

 

#10 2013-08-04 21:40:46

Lilka

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-30
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

- Niestety, takie palanta ciężko jest się pozbyć, na pewno wyłoni się z tej swojej nory, prędzej czy później. Ale wizja fajna...
\Uśmiechnęła się szeroko i delektowała się tą chwilą spokoju w czasie tego bujania się. Miło było tak posiedzieć sobie razem (nawet jeśli w pokoju panował chlew). I nagle coś się Lilce przypomniało.
- A właśnie, wygrałam romantyczną kolację. To gdzie mnie zabierasz?
Wyszczerzyła zęby w triumfalnym uśmiechu. O to teraz będzie ciekawie. Seco pewnie będzie próbował się od tego wymigać, ale Lilka nie popuści. Chce miły i spokojny wieczór we dwoje. kolacja, świece, elegancki strój (siostrze podpieprzy gdy nie będzie jej w domu) itp.

Offline

 

#11 2013-08-04 21:47:18

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Seco przestał się nagle bujać i wyszczerzył zęby.
- Do Miśka? – zapytał prowokacyjnie, wiedząc już jaka będzie reakcja, ale co tam – taka reakcja jest zabawna. Wcale nie zamierzał się wymigiwać. Będzie zabawnie. Założy nowy dres...
- Hej, Gdehrrek! Przepiehrrdol się na dół i napisz na drzwiach Ciula wielki chuj ale z małym ptakiem i bez jaj!

Offline

 

#12 2013-08-04 21:55:23

Lilka

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-30
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Jej oczy momentalnie zwęziły się w dwie małe szparki i przestała się bujać. Po chwili wymierzyła mu mocnego kuksańca w bok.
- Ani mi się waż zapraszać mnie do Miśka... bo inaczej i tobie zaspawam drzwi a wcześniej nasypię ci do żarcia środku na przeczyszczenie.
Ta zemsta byłaby jeszcze gorsza niż ta wymierzona T'kulowi. Secoi zmuszony byłby srać we własnym mieszkaniu, a tego nawet taki niechluj jak on by robić nie chciał (przynajmniej taką miała nadzieję Lilka).Po chwili jednak zorientował się, że to żart. Poweselała trochę i znowu dała mu kuksańca, ale tym razem lekkiego.
- Palant...
Mruknęła nieco rozbawiona.
A Gderek... dotarł w końcu do drzwi i wyglądał na zmaltretowanego po walce ze schodami. Nie ma się czemu dziwić, za środek transportu robiło u niego jedno wielkie kółko.
- Znowu po schodach? Pieprz się ty zafajdany troglodyto wywodzący się ze szczurzego kanału, sam rusz twoje dupsko o napisz mu na drzwiach to co chcesz! Nie dam się wyzyskiwać przez arogancką bandę dzieci... AUUU!
Te głośne auu wynikało z tego, że Lilka rzuciła w swojego kochanego droida jakimś leżącym na ziemi butem. Mały robot dostał perfidnie w fotoreceptor i się przewrócił. No i znowu panikował głośno, oczywiście tym swoim podniesionym, nieco piskliwym głosem.
- Może podrzucimy go C'iulowi na kilka godzin> Może oszaleje i wyskoczy przez okno?

Offline

 

#13 2013-08-04 22:04:11

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Całą to przemoc zniósł z durnowatym uśmiechem, jednak... on nie znał innych lokali gastornomicznych poza Miśkiem i barem mlecznym.
- ta, Gdehrrek zwahrriuje i wyskoczy przez okno kthrrego nie ma...  -nie ma co się łudzic, takiego drugiego UFO jak T'kul to nie było w galaktyce, i mogłoby to towarzystwo zaszkodzić Gderkowi.

Offline

 

#14 2013-08-04 22:08:09

Lilka

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-30
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Zerknęła na próbującego z trudem powstać droida. Marudził on przy tym straszliwie, słucghać się tego nie dało. A wszystko przez to, że był zazdrosny o speedera, którym ostatnio Lilka się zajmowała. No i chyba też był na niż zły bo odpędziła go od maszyny w chwili eee... "integrowania się", cokolwiek by to nie znaczyło. Wolała nie wnikać dla dobra własnej psychiki.
- No tak, maruda to straszny ale poczciwy droid. Szkoda go męczyć
Uśmiechnęła się na widok patykowatych łap machających do sufitu.
- Podnosimy go czy dalej oglądamy jak się męczy?

Offline

 

#15 2013-08-05 19:19:52

Secorsha

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-06
Punktów :   

Re: Osiedle "Pogodne", mieszkanie Seco, 818, piętro 7

Seco zamyslił się na chwilę.
- A chuj z chujem, zawsze się zdąży namalować i napisać, niech najpiehrr to zetrze, C'kul. A potem namalujemy dhrrugie. W spzitalu poznałem jednego gościa co spiehrrdolił się z dwóch piętehrr jak ghrrafitti rhobił i powiedział, ze wyprzedaż sphrrayów jest tylko trza poszukać gdzie...
Gderek był póki cu uratowany. Mógł wejść i posprzątać Secorshy ten jego burdel.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.terania.pun.pl www.wsti.pun.pl www.fairytailgame.pun.pl www.pnp.pun.pl www.mithril.pun.pl