Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2013-07-07 09:56:22

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Ulice

zwykłe ulice, chodniki, sklepy, mijane istoty, neony. Średnie miasto, po prostu

Offline

 

#2 2013-07-07 10:19:59

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Ulice

Zwykła ulica średnich poziomów, ale trzeba ją przejść, by dostać się na przechodnią. Na szczęście była przyzwoita; chodnik szeroki i w dobrym stanie, oświetlony, w miarę czysty, prawie nie było psich gówien.
Sisco przemierzał tresa prowadząca do domu. Nie była to długa trasa, ale i do najkrótszych tez nie należała. Dla Sisca przy jego normalnym repie – 10 minut.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#3 2013-07-07 10:57:36

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Re: Ulice

Mijały go rozne osoby, większość nie zwracała uwagi na „droida”. Zdarzały się komentarze „o Mocy, co to”, lub „jaki ładny” - bo Sisco miał ładny desting, generalnie jednak dawano mu spokój – czołgów się nie zaczepia.
Ale czasem zdarzają się tacy, co zaczepiają. I teraz oto, na średnio zaludnionym chodniku znalazła się taka osoba.
Postać była wysoka i smukła, okryta od stóp do głow purpurową suknią u płaszczem. Zielonkawe dłonie splatały się ze sobą na wysokości łona. Głowę kryła chusta, a z otworu na oczy widać było jedynie dwie czerwone kule bez źrenic i fragment zielonej twarzy. Taka oto istota wyrosła przed Sisciem. Równie odważnie co nierozważnie, mógł bowiem się zatrzymać lub się nie zatrzymać,a  wtedy skrzywdzić. Istota jednak nie ugięła się. Stała.

Offline

 

#4 2013-07-07 11:31:51

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Ulice

A on wędrował, dość energicznie, bo ruch sprawiał mu przyjemność. Odzyskiwał formę po operacji dopiero teraz, kiedy seans z mistrzem jedi zatrzymał postępy chorobowe. Sisco się więc polepszał i był coraz bardziej zadowolony. Zamyślony trochę o swoim zakupie – kolorowym pudełeczku z łączką i krówką i kwiatku za 0.99 wobec którego nie miał nadziei, ale przynajmniej da mu godnie odejść. Mama postuka się w głowę a ojcu jak zawsze będzie wszystko obojętne.
Nie był jednak na tyle zamyślony by nie zauważyć nagle przed sobą fioletowej figury  -tak bowiem pomyślał, ze to jakaś figura,sztuczna istota, happening, wystawa, jakaś demonstracja. Zatrzymał się, po prostu z ciekawości, zamiast to po prostu obejść. Zauważył oczy i dłonie. To figura jakiejś istoty w szatach tradycyjnych. Ładne, szkoda tylko ze głowa zakryta.
Przechylił się na bok, by zrobić ładne ujęcie. Wszystko co widział, mogło zostać zdjęciem wklejonym na forum.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#5 2013-07-07 12:01:00

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Re: Ulice

Istota, bądź figura, jak to określił Sisco, wpatrywała się w niego przez otwór na oczy w chuście na głowie. Chwilę stała w bezruchu, patrząc na durastalowa bestie przed sobą. By po chwili umieść ręce i pogłaskać go po pysku obiema dłońmi, w egzotyczny sposób. Bez strachu. Bez wątpienia była to kobieta, kiedy podniosła ramiona na szacie zarysował się kształt piersi.

Offline

 

#6 2013-07-19 11:56:51

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Ulice

Wystraszył się, kiedy się tak nagle ruszyła. Burknął, jakby się zachłysnął, i znieruchomiał, bo to była jego główna reakcja an strach. Nie ucieczka, nie atak – po porostu bezruch. Czasem lekkie odsuniecie się.
Jednak to nie był strach. Po prostu się wystraszył, bo się nie spodziewał. Naturalna reakcja. A później został pogłaskany. To mu się zdało dziwne, bo obcy nie głaszczą go w ten sposób, tak na ulicy, bez słowa. Ale czy ja znał? Nie mógł powiedzieć, ze nie, bo nie widział jej twarzy. Nie wykluczone, ze to czyjś żart.
- przepraszam, znamy się? – zapytał, by mieć jasność.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#7 2013-07-19 12:38:12

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Re: Ulice

Istota zdjęła ręce z metalowego ciała. Pozostała tylko na nim łagodna woń konwalii.
Tajemnicza osoba sięgnęła za uszy, odczepiając chustę. Ukazała dzięki temu wyniosłe, ale i urocze zarazem, bardzo kobiece nemoidiańskie oblicze. Nie była to kobieta młoda, mogła mieć około 40tu lat, jednak dobre kosmetyki i subtelna interwencja chirurga utrzymywały jej urodę w stanie nieskazitelnym. Gustowny makijaż, biżuteria. Znana twarz...
- Oczywiście – odparła niskim, jak na kobietę, ale niesamowicie uwodzicielskim, płynnym, śpiewnym głosem. Głosem operowym. Kasamija de Passo nie była najbardziej znaną osobą na Coruscant, wręcz – znało ją niewielu, bo jej kariera skończyła się wraz z nieubłaganym czasem, nikt nie jest wiecznie młody, a w show biznesie kobieta która ma 25 lat to stara pudernica. Od 15-tu więc była poza wielką sceną, ale nadal pozostawała przy niej wierna grupka fanów. Ciekawe, czy Sisco ja pozna.

Offline

 

#8 2013-07-19 13:24:54

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Ulice

Musiał się trochę cofnąć, by ją dobrze widzieć, i zrobił to, z nadzieją ,z e nie zostanie to źle odebrane. Mruknął więc by dać sygnał, ze jest cały czas w kontakcie. I choć był częściowo głuchy, to rozpoznał ja po głosie. Dlatego, ze znał ten głos, był do niego przyzwyczajony i rozumiał, co ona mówi. Ci, którzy pracują głosem mają bardzo wyraźna wymowę, to dla Sisca miało znaczenie. Dlatego tez poznał. Po wyglądzie mniej, nie śledził życiorysów gwiazd, oczywiście te, które epatowały eter swoją osobą znał, bo trudno było nie znać, ale takie cichsze – nie. Znał nazwisko i najwalniejsze utwory – oraz te które lubił.
- Jaka róża taki cierń, nie żałuje i psalm o wodach czystych? – Mruknął znowu, podnosząc jedną nogę, by ustawić ja palcem ku chodnikowi i lekko ugiąć kolana. Ukłonił się. Pokazał,ze ją poznał, ale też ze jest trochę onieśmielony. Taka diva to zupełnie co innego niż Trax.
- Nie boi się pani taka samej po ulicy? – zapytał zaaferowanym głosem. Trax wszędzie się woził limuzynami,z  tymi swoimi byczkami. A ona tak sama... na średnim mieście.
I zupełnie na amen zapomniał, że „jest droidem”, zaczął rozmowę jak zwykły nastolatek, wręcz popiskując w oczekiwaniu na odpowiedzi.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#9 2013-07-19 13:46:59

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Re: Ulice

Piękna, posągowa twarz neimoidianki uśmiechnęła się delikatnie. Mimo licznych zabiegów jakie przeszła, zarysowały się delikatne zmarszczki koło ust, kiedy się uśmiechnęła. Nie miała pojęcia, ze Sisco ma dobry wzrok, lepszy niż 90% spotykanych na ulicy ludzi, i ze zobaczy tę drobną wadę. Ale dzięki temu się uśmiechnęła.
- Tak, moje ulubione utwory – nie napisała ich sama. Nie była wszechstronnie utalentowana. Umiała śpiewać, to tylko tyle. Umiała tez przespać się z  kim trzeba, by się wylansować. Ale to było dawno.
- Z bliska wyglądasz jeszcze bardziej imponująco, Sisco – zaintonowała jakby chciała za chwile to zaśpiewać. Zauważyła ze już samo imię Sisca śpiewnie brzmi.
- Boje się – szepnęła, podnosząc rękę by go dotknąć. Nie było tajemnicą, że neimoidianie to niespecjalnie waleczna rasa.
- Ale teraz już mi nic nie grozi, prawda? – czerwone oczy zmrużyły się czule, jakby liczyły na zapewnienie Sisca: ze mną jesteś bezpieczna.

Offline

 

#10 2013-07-19 14:05:56

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Ulice

- Tak, ze mną jest pani bezpieczna  -zapewnił silny głos cyborga. Był przewidywalny, w końcu to nastolatek. Łatwo było zagrać mu na emocjach, stać się osobą która mu imponowała. Zwłaszcza, że pamiętał Traxa i jego zachowanie. Kasamija to zupełnie co innego. Onieśmielenie mijało, wypierane przez ciekawość i niedowierzanie. Naokoło nich nie było za wielu osób, a oni na chodniku, naprzeciwko siebie. Jak w  filmie!
- ale dlaczego mnie pani zaczepiła? Skąd zna pani moje imię?  -wreszcie – dlaczego nie uważasz mnie za zwykłego droida? Nie miał nigdzie napisane „nie jestem droidem”, choć myślał o tym. Napisały o nim dwie, trzy gazetki, ale to niemożliwe, by Kasamija, taka gwiazda je czytała... zresztą wtedy jeszcze na piedestale mediów rządził Trax.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

#11 2013-07-19 14:45:24

Cichy

Wolny Mocowładny

Zarejestrowany: 2013-04-25
Punktów :   

Re: Ulice

Neimoidianka pokazała żeby w uśmiechu, wyginając kokieteryjnie ciało,a  jej zielonkawa dłon znowu popieściła Sisca. Po „policzku” tym razem.
- Pamiętasz happening Wielokwiatów? Widziałam cię. Byleś z niewidomym bothaninem. Słyszałam twoją piosnkę. Nie wiem, o czym opowiadała, ale poruszyła mnie. Muzyka mówi więcej niż słowa. Podobasz mi się, Sisco. Widze cię jako kogoś, kto mógłby zająć moje miejsce... – Spodziewając się teraz protestów dyktowanych skromnością i strachem, przyłożyła mu dłoń do wokodera, czy tam do tych płytek zębowych, nieświadoma jeszcze jakie to niebezpieczne. Ale może jej nie ugryzie.
- Ciiiii, nie pytaj, nie tutaj. Chodź ze mną, jest miejsce, gdzie wszystko ci powiem...

Offline

 

#12 2013-07-23 13:49:32

Sisco Hasupidona

Niewyszkolony Mocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 8613013

Re: Ulice

Wahał się, co było naturalne, i był już o krok do odmowy, bardzo stanowczej – po prostu ucieczki, jednak – pomyślał, ze to może jedyna jego okazja w życiu i nie zmarnuje jej dlatego że się wstydzi, lub nigdy tego nie robił. Większości rzeczy jeszcze nigdy nie robił, gdyby wszyscy tak myśleli to nadal by na palmach banany obierali.
Poszedł z  neimoidianką.


_____________________________________________________________
jestę piosenkarzę :]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mechatronika10.pun.pl www.naruto-swiat.pun.pl www.pokemon-gra-pbf.pun.pl www.zarzadzaniez11.pun.pl www.pakalizaka.pun.pl